- Generalnie był to dla nas trudny mecz, bo drużyna z Olesna od początku ustawiła się bardzo nisko - komentował Dariusz Kaniuka, trener Małejpanwi. - Przez cały czas posiadaliśmy inicjatywę, jednak w pierwszej połowie trochę za wolno operowaliśmy piłką. W drugiej ten aspekt nieco poprawiliśmy i w końcu zdobyliśmy dwie ładne bramki.
Wynik spotkania otworzył w 61. minucie, ładnym strzałem z około 20 metrów, Sebastian Jaroszyński. Kwadrans później jeszcze ładniejszy strzał z dalszej odległości oddał Michał Bienias. Po nim piłka bowiem zatrzepotała w „okienku” bramki OKS-u.
- Ten piękny gol Michała „zamknął” mecz- podkreślał Dawid Nowacki, szkoleniowiec OKS-u. - Do momentu straty pierwszej bramki nasza taktyka, w postaci niższego ustawienia się oraz czekania na swoje szanse, całkiem nieźle zdawała egzamin, bo Małapanew nie miała stuprocentowych okazji bramkowych. Jednak potem dwa strzały z dystansu rozwiały nasze nadzieje na sukces.
OKS Olesno - Małapanew Ozimek 1-3 (0-0)
Bramki: 0-1 Jaroszyński - 61., 0-2 Bienias - 76., 0-3 Jaroszyński - 89., 1-3 Jeziorowski - 90.
OKS: Zawada - Meryk (82. Flak), Krzymiński, Ficek, Jeziorowski - Hober, Kaczor, Skowronek (85. Baros), Gacmaga (67. Kubacki), Dębski - Setlak (46. Świerc).
Małapanew: Musioł - Riemann, Lewandowski, Suchecki - Komor (46. Kuchta), Górniaszek, Grześkiewicz (83. Świerc), Zagożdżon - Bienias (90. Atroszko), Wacławczyk (72. Machnik), Jaroszyński.
Żółte kartki: Meryk, Hober - Riemann, Suchecki, Komor, Zagożdżon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?