Urazów w zespole jest rzeczywiście bardzo dużo i w czwartek trener Bartoszek nawet nie chciał spekulować, kogo będzie miał do dyspozycji na niedzielny mecz z mistrzem Polski.
- W środę mieliśmy na treningu 12 ludzi. Do tych, którzy już wcześniej byli kontuzjowani, po meczu z Bruk-Betem Termaliką w Niecieczy doszli jeszcze też Bartosz Kwiecień i Radek Dejmek. Obaj są solidnie poobijani – powiedział Bartoszek.
Już wcześniej kontuzji nabawili się Siergiej Pilipczuk, Ken Kallaste, Dijbril Diaw, Ilijan Micanski i Vladislavs Gabovs, więc przed pojedynkiem z mistrzem Polski, trener Bartoszek stoi przed dużym wyzwaniem.
- Tych urazów już przed wcześniejszymi meczami było sporo i jakoś sobie radziliśmy, więc mam nadzieję, że tym razem również sobie poradzimy. Mamy jeszcze trochę czasu do meczu i może niektórzy zdążą się wyleczyć. W każdym razie nasz sztab medyczny ma teraz bardzo dużo pracy – przyznaje Bartoszek.
Jak już powszechnie wiadomo, klub nie przedłuży z Bar-toszkiem umowy na kolejny sezon. Dla szkoleniowca, który znalazł się w trójce nominowanych na trenera sezonu w ekstraklasie, będzie to więc pożegnalny mecz przed kielecką publicznością. Pewnie tak będzie również jeśli chodzi o kilku zawodników.
- No cóż, tak to wyszło. Będziemy jednak chcieli godnie pożegnać się z naszymi kibicami i powalczyć z Legią o zwycięstwo. Zapowiada się naprawdę interesujący mecz – przyznaje Maciej Bartoszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?