Najpierw warto zapoznać się z zasadami tworzenia ‘bezbłędnej tabeli’.
Mecze 10. kolejki Ekstraklasy
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1:2 (Szymon Marciniak)
Cracovia – Ruch Chorzów 2:1 (Paweł Gil)
Legia Warszawa – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (Krzysztof Jakubik)
W tych meczach nie było większych kontrowersji.
Szymon Marciniak, Paweł Gil, Krzysztof Jakubik (po 10 pkt) -> bezbłędne mecze
Górnik Łęczna – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (Tomasz Musiał)
W Łęcznej sędzia Tomasz Musiał nie miał łatwego zadania, ale spisał się przynajmniej przyzwoicie. Przy obu karnych się nie pomylił, bo zarówno Janić, jak i Bielak dość ewidentnie faulowali swoich rywali w polu karnym.
Trudno też mieć do sędziego zastrzeżenia do drugich żółtych kartek dla Śpiączki i Tymińskiego. Obaj piłkarze zaprezentowali spóźnione i niebezpieczne zagrania, które w futbolu nie powinny mieć miejsca, bo mogą spowodować kontuzję przeciwnika.
Tomasz Musiał (10 pkt) -> bezbłędny mecz
Lech Poznań – Górnik Zabrze 1:1 (Paweł Raczkowski)
Bardzo dużo kontrowersji wywołał rzut karny dla Górnika Zabrze podyktowany w Poznaniu przez sędziego Pawła Raczkowskiego. Jeśli chodzi o przepisy, to kontrowersji większych nie ma. Ręka przypadkowa, przy ‘podpieraniu’ interwencji obrońcy może być uznana za przypadkową tylko w walce o piłkę (‘piłka nieoczekiwana’), ale gdy Arajuuri wykonuje ewidentną i w pełni świadomą ‘paradę obronną’, która ma na celu tylko zablokować uderzenie rywala, to on sam musi wykonać tę interwencję tak, żeby nie powiększać rękoma obrysu ciała. W przeciwnym razie trafienie w wystawioną rękę musi być karane rzutem karnym. W innym przypadku parad bramkarskich w wykonaniu obrońców byłoby tylko coraz więcej.
Paweł Raczkowski (10 pkt) -> bezbłędny mecz
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin 3:1 (Mariusz Złotek)
Sporo wątpliwości można było mieć również rzutu karnego dla Lechii Gdańsk w meczu z Zagłębiem Lubin. Z jednej strony takich boiskowych starć jest dużo, z drugiej jednak Maciej Dąbrowski w swojej interwencji dość nieostrożnie uderza Grzegorza Wojtkowiaka barkiem w głowę, co daje podstawy do odgwizdania jedenastki i zresztą kończy się nawet utratą przytomności przez zawodnika Lechii. Karny, który średnio mógł się podobać publiczności, ale sędzia się z niego wybroni.
Mariusz Złotek (10 pkt) -> bezbłędny mecz
Zweryfikowane wyniki:
Wisła Kraków – Korona Kielce 0:0 (Daniel Stefański) -> zweryfikowane na 1:0
Pierwszy wynik w tej kolejce weryfikujemy w Krakowie. W meczu Wisły z Koroną druga żółta kartka dla obrońcy Korony Gabovsa nie podlega dyskusji, ale sędzia Daniel Stefański pomylił się już w doliczonym czasie gry, gdy w polu karnym Małkowski dość ewidentnie fauluje Marszalika. Bramkarz Korony spóźnia się ze swoją interwencją i trafia w nogę, zaczepia skrzydłowego Białej Gwiazdy. Sędzia tego nie dostrzegł, a Wisła powinna mieć za to zdarzenie rzut karny.
Daniel Stefański (4 pkt) -> poważny błąd, wypaczony wynik
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 2:1 (Tomasz Kwiatkowski) -> zweryfikowany na 0:1
Najwięcej kontrowersji było jednak w Szczecinie, gdzie mecz Pogoni z Jagiellonią prowadził sędzia Tomasz Kwiatkowski, który ewidentnie nie miał swojego dnia. Z kilku decyzji, tak jak brak rzutu karnego dla Pogoni za starcie Modelskiego z Murawskim (obrońca Jagiellonii trafia w piłkę i ta leci dość daleko, choć pewnie sędzia z jedenastki w tym przypadku by się obronił) czy brak jedenastki dla Jagiellonii za pchnięcie przez Matrasa będącego w powietrzu Tarasovsa (można uznać, że działo się to w granicach dopuszczalnej walki), sędzia się zapewne wybroni. Z kolei takie ‘dziwne’ żółte kartki, jak ta Sebastiana Madery za faul na… Piotrze Grzelczaku, nie miały większego wpływu na końcowy wynik meczu.
Były jednak ważniejsze sytuacje i obie dotyczyły bramek dla Pogoni Szczecin. Przy pierwszej z nich, jeśli nawet uznamy, że Frączczak z Góralskim walczył przepisowo, to widzimy, że po zgraniu piłki przez skrzydłowego Pogoni, strzelec gola Jakub Czerwinski był na minimalnym spalonym. W tej sytuacji warto spojrzeć na pozycję sędziego liniowego, który spóźniony dobre pięć metrów nie jest w stanie dobrze ocenić tej sytuacji.
Adam Frączczak był też głównym ‘aktorem’ kolejnej sytuacji, która przyniosła gospodarzom gola. Zdaniem sędziego zawodnik ten był faulowany przez Góralskiego w szesnastce Jagiellonii, choć prawdą jest, że ciężko dopatrzeć się jakiegokolwiek przewinienia zawodnika Jagi. Walka ciałem na pewno mieściła się w ramach przepisów, a kontaktu powodującego upadek pomiędzy nogami obu zawodników nie było. To był błąd sędziego Kwiatkowskiego, stąd taka, a nie inna weryfikacja poniedziałkowego wyniku.
Zastrzeżenia można też mieć do drugiej żółtej kartki dla Rafała Grzyba, ale w tej sytuacji sędzia uznał, że zawodnik Jagiellonii był spóźniony. Z tej decyzji sędzia się pewnie wybroni, a i tak nie miała ona większego wpływu na ostateczny wynik meczu.
Tomasz Kwiatkowski (2pkt) -> poważny błąd, błąd asystenta, wypaczony wynik
Oto nasza ‘bezbłędna tabela’ po 10. kolejce Ekstraklasy:
Wisła Kraków i Górnik Zabrze zostały ukarane przez Komisję Licencyjną odjęciem jednego punktu
Objaśnienie oznaczeń:
- ‘punkty u nas’ – liczba punktów zdobytych przez dany zespół po naszych weryfikacjach
- ‘punkty w TME’ – liczba punktów zdobytych w oficjalnej tabeli T-Mobile Ekstraklasy
- ‘bilans pkt’ – bilans punktowy, różnica punktów pomiędzy tymi w oficjalnej tabeli, a tymi z naszej ‘bezbłędnej tabeli’. Liczba dodatnia oznacza, że drużyna zyskała na korzystnych decyzjach sędziów, a ujemna, że na nich straciła
- ‘błędy na +’ - poważne błędy sędziów popełnione na korzyść danej drużyny
- ‘błędy na –‘ - poważne błędy sędziów popełnione na niekorzyść danej drużyny
- ‘mecze na +’ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na korzyść danej drużyny
- ‘mecze na –‘ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na niekorzyść danej drużyny
Ranking sędziów:
Oddzieleni zostali sędziowie, którzy nie sędziowali meczów w przynajmniej połowie dotychczas rozegranych kolejek.
Zasady:
- każdy sędzia otrzymuje za mecz 10 punktów
- uwzględniane są tylko błędy, które wpłynęły na wynik meczu
- poważny błąd to 5 punktów karnych, mniejszy błąd to 2 pkt karne, błąd asystenta to 2 pkt karne, spalone 'z duchem gry' pozostawiamy bez konsekwencji, wypaczenie wyniku meczu (inne rozstrzygnięcie) to dodatkowy 1 punkt karny.
- najniższa nota dla sędziego to 0 punktów, arbiter nie może mieć ujemnego wyniku za spotkanie
Więcej o EKSTRAKLASIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?