Borodyuk po meczu z Polską: Problemem indywidualne umiejętności

Aleksandr Borodyuk: Wydaje mi się, że wynik nie odpowiada temu, co oczekiwałem od swojej drużyny. Przy wyniku 1:0 byliśmy bliski wyrównania, zabrakło centymetrów, by spalony nie został odgwizdany. Nasza drużyna musi się przyzwyczaić do takiej gry - musimy nauczyć się grać przy takiej publiczności, przy takich widzach i takiej presji. Jakkolwiek dziwnie może to brzmieć, to uważam, że odnieśliśmy godną porażkę - chłopcy dali z siebie wszystko, starali się jak mogli, naszym problemem jest kwestia indywidualnych umiejętności. Musimy przyzwyczajać się do gry w takim tempie.

W drugiej połowie nasza drużyna dość dobrze kontrolowała piłkę, jednak przypadkowy gol po rzucie rożnym wszystko zmienił. Graliśmy z dobrymi, przygotowanymi do międzynarodowego futbolu zespołami, których zawodnicy już trzy dni po meczu są gotowi grać następne spotkanie. Właśnie tego potrzebujemy, czeka nas jeszcze praca. Nasz dzisiejszy przeciwnik nie był łatwy. Reprezentacja Kazachstanu wciąż jest w fazie konstrukcji, nie da się porównać naszej sytuacji ze skarbem w postaci Roberta Lewandowskiego.

Porównanie Polski, Czarnogóry i Danii zostawiam ekspertom, ale wszystkie te drużyny walczą o awans i z pewnością wciąż czeka nas ciekawa walka o miejsce na mistrzostwach świata. Co do absencji naszych kluczowych zawodników, to rzeczywiście z powodów zdrowotnych nie mógł dzisiaj zagrać Serikzhan Muzhikov, jestem natomiast zadowolony z reszty zawodników. Na koniec dodam, że nasza bramka mogłaby kompletnie zmienić losy tego spotkania, moim zdaniem była ona zdobyta w prawidłowy sposób.

Polska – Kazachstan i MŚ 2018 w GOL24

Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Partnerki reprezentantów Polski [ZDJĘCIA]