Widzew stracił punkty po czterech zwycięstwach z rzędu. Czy to oznacza, że Górnik Zabrze był najsilniejszym, dotychczasowym przeciwnikiem? - Ciężko powiedzieć. Na pewno postawił nam trudne warunki. Grał wysoko pressingiem i przy tym bardzo twardo. Po raz pierwszy musieliśmy gonić wynik. To na pewno było kluczowe w tym spotkaniu. Musieliśmy włożyć wiele sił w zdobycie bramki wyrównującej.
W pierwszej połowie Widzew atakował tylko przez 20 minut. Potem całkowicie oddał inicjatywę rywalowi: - Nie można przez 90 minut grać tak samo. Raz trzeba zaatakować wyżej, a kiedy indziej zaczekać i zagrać z kontry. Szkoda, że tuż po bramce niepotrzebnie się cofnęliśmy. Wdarł się lekki niepokój i chaos. Za to w drugiej części stworzyliśmy więcej okazji i uratowaliśmy punkt.
Do najbliższego pojedynku z Polonią Warszawa pozostały raptem trzy dni. Czasu na przygotowania jest więc bardzo niewiele: - Musimy się szybko wyluzować, odpocząć i ruszyć z treningami. Na pewno ten tydzień nie będzie dla nas lekki. Zobaczymy jak sobie poradzimy - kończy Broź.
Z Łodzi - Daniel Kawczyński / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?