Po wyniku wydawać by się mogło, że zwycięstwo przyszło Legii bardzo łatwo. Górnik jednak momentami miał przewagę, tylko nie potrafił jej udokumentować. Lider T-Mobile Ekstraklasy po raz kolejny nie stracił bramki.
- Zabrze to ciężki teren, nie wygraliśmy tu bardzo długo, dlatego siedziała nam w głowach myśl, że musimy przełamać niemoc na tym stadionie. Udało nam się, bo zagraliśmy dobry mecz, także konsekwentnie z tyłu. Cieszy nas, że kolejny mecz jesteśmy na zero z tyłu, a przecież dla obrońców to najważniejsze, żeby nie stracić bramki. Fajna gra, fajne akcje, myślę że może się to podobać - stwierdził Brzyski.
Legioniści mówili o stadionie w Zabrzu, jako ciężkim terenie, jednak jeden celny strzał Górnika w pierwszej połowie nie potwierdzał tych słów. Wpływ na to miała gra podopiecznych Berga. - To my dobrze się ustawialiśmy. Każdy mówi, że jeśli ktoś nie oddaje strzałów, to słabo drużyna gra, a może to Legia dobrze w defensywie zagrała, że nie pozwoliła na te uderzenia - dywaguje defensor.
W spotkaniu z Koroną Legia zagrała słabo, ale zdobyła trzy punkty. Teraz była i dobra gra i zwycięstwo. - Pierwszy nasz mecz zagraliśmy słabo, wiadomo, początki są ciężkie. Dzisiaj pokazaliśmy, że idziemy w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że dotrzymamy to co dzisiaj zdobyliśmy - zakończył Brzyski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?