Szefowie klubu z Roosevelta postanowili więc wprowadzić nowe zasady współpracy z menedżerami.
- Rezygnujemy z czegoś, co media ochrzciły kiedyś ironicznie castingami. To my będziemy zapraszać zawodników, którym chcemy się przyjrzeć - stwierdził prezes Górnika. - Za to nie zamierzamy już oglądać "wesołych autobusów", którymi przywożono tabuny rzekomych piłkarzy z Afryki czy południowej Europy, tymczasem okazywało się, że część z nich po raz pierwszy widzi piłkę. Ich testowanie wiązało się z noclegami, wyżywieniem, czasem transportem, a za wszystko płacił Górnik. To na pewno dla menedżerów było optymalne, że chłopcy dobrze zjedli, pomieszkali w dobrym hotelu, pokopali piłkę z dobrymi zawodnikami, pod okiem dobre-go trenera, ale w tym biznesie nie o to chodzi - dodał Mazur.
Takie postawienie sprawy nie oznacza , że przed menedżerami drzwi klubu zostały zamknięte.
- Menedżer, który uważa, że ma zawodnika nadającego się do gry w Górniku, może go przywieźć, ale pokryje wszystkie koszty związane z testami . Za to jeśli dojdzie do podpisania kontraktu wówczas oddamy mu trzykrotność tych kosztów - proponuje szef Górnika.
W środowisku menedżerów takie stanowisko nie budzi zdziwienia. - Pewnie chodzi głównie o piłkarzy zagranicznych. W polskiej lidze nie słyszałem o podobnym rozwiązaniu, ale nie uważam, by było ono złe. Zresztą życie jest życiem i jeśli piłkarz będzie obiecujący to zapewne klub nie będzie się trzymał kurczowo zasad i uda się na okres testów wypracować kompromis - komentuje Edward Socha.
Podpis Leszczaka
Wczoraj trzyletni kontrakt z Górnikiem podpisał Sebastian Leszczak, który ostatnio występował w zespole Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków. 18-latek jest napastnikiem, a jego wypłata będzie uzależniona od poziomu sportowego i... wyników w nauce.
- Chcemy zawodników nie tylko szkolić, ale i wychowywać - tłumaczy ten zapis prezes Łukasz Mazur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?