Podczas niedzielnego meczu z bydgoszczanami schodzącego z boiska Chrapka pożegnała owacja na stojąco. Po zakończeniu obecnego sezonu pomocnik Wisły najprawdopodobniej przeniesie się do Włoch. – Nie ma co się czarować, żegnam się z Wisłą. To na pewno wyjątkowa chwila w mojej karierze, długo jej nie zapomnę. Chciałbym podziękować wszystkim osobom pracującym w tym klubie, a przede wszystkim trenerowi Smudzie. Najbardziej jednak chciałbym podziękować chłopakom, bo jako zespół przyczynili się do tego, że mój transfer doszedł do skutku – mówił wyraźnie wzruszony wiślak, który przy Reymonta spędził ostatnie siedem lat kariery. – Czuję się "pół na pół". Spędziłem tutaj kilka lat i poznałem wielu wspaniałych ludzi, a z drugiej strony chciałbym spróbować czegoś innego. Mam dwadzieścia dwa lata i najwyższy czas na to. Wyjeżdżam z pozytywnym nastawieniem.
Jego drużyna w swoim ostatnim meczu w tym sezonie pokonała Zawiszę i ostatecznie zajęła piątą pozycję w ligowej stawce. Po doskonałej jesieni w wykonaniu piłkarzy "Białej Gwiazdy" taka lokata pozostawia w piłkarzach lekki niedosyt. – Po rundzie jesiennej wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, tymczasem wiosna była słaba i nie ma co ukrywać, że brakowało nam szczęścia – tłumaczył Chrapek. Samo spotkanie nie należało do najłatwiejszych głównie ze względu na zmęczenie długim sezonem. – W drugiej połowie było widać, że to nasz ostatni mecz w sezonie. Od 60. minuty praktycznie spotkanie "siadło", tak samo i my. Opadliśmy z sił, a sam mecz wyglądał, jak wyglądał – przyznał.
Według doniesień medialnych nowym pracodawcą Chrapka będzie włoska Catania. Sam zawodnik już przygotowuje się do wyjazdu zagranicę. – Byłem już na dwóch lekcjach włoskiego, zacząłem od nauki alfabetu. Mam jeszcze miesiąc czasu, do tej pory będę miał zajęcia trzy razy w tygodniu – zakończył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?