Podbeskidzie nie dokonało przed sezonem żadnych dużych transferów, ale mocną stroną zespołu zawsze był silny kolektyw. Jakie jest Pana nastawienie na tę rundę?
Nastawienie musi być bardzo pozytywne, bo inaczej nie można do tego podchodzić. Czy nie było wielkich transferów? Mam nadzieję, że to się zmieni jak zagramy i okaże się, że te transfery wystrzelą i będzie dobrze. Wiadomo, że nie są to nazwiska na skale Frankowskiego czy innych naszych piłkarzy, ale mam nadzieję, że ci chłopcy zapracują na swoje nazwisko i po pewnym okresie będziemy mogli powiedzieć, że są to dobrzy piłkarze w polskiej lidze.
Jak wygląda atmosfera w szatni, jak młodzi chłopacy zostali przyjęci?
Jak zawsze. Jak będą dobrze grać będą mile widziani (śmiech). Zostali przyjęci bardzo pozytywnie. Tu w Podbeskidziu musi być dobra atmosfera, ten region ma to do siebie, że jest zapotrzebowanie na piłkę i wiemy jakie są oczekiwania, jakie mamy cele i tym bardziej nikt w szatni nie robi jakiś dziwnych problemów.
Rozumiem, że bez "chrztu" się nie odbyło?
Teraz są już inne realia w polskiej piłce, ale mieli swoje przywitanie w drużynie.
Rozmawiał w Bielsku-Białej - Kamil Bywalec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?