Cierzniak wraca do treningów z pierwszym zespołem Wisły

O całej sytuacji jako pierwszy poinformował fotograf Piotr Kucza.

Następnie kolejne media zaczęły potwierdzać informację u źródła, czyli w krakowskim klubie. - Radosław Cierzniak został przywrócony do treningów z pierwszym zespołem, podkreślam do treningów - stwierdził rzecznik prasowy Wisły, Damian Juszczyk, cytowany przez "Przegląd Sportowy".

Przypomnijmy, że Cierzniak był jesienią kluczowym piłkarzem "Białej Gwiazdy". Jego kontrakt z Wisłą obowiązywał jednak jedynie do końca czerwca bieżącego roku, więc szybko znaleźli się chętni, którzy chcieli go "przejąć". Najmocniej zdeterminowane miały być Legia oraz Lech. Tadeusz Pawłowski twierdził jednak, że Cierzniak jest dla niego numerem jeden. Sytuacja bramkarza zmieniła się, kiedy ogłoszono, iż podpisał on obowiązujący od czerwca kontrakt z Legią.

Bramkarz został wtedy zesłany do rezerw krakowskiego klubu. Pod Wawelem nikt nie chciał również słyszeć o wcześniejszej sprzedaży golkipera do Warszawy. Cierzniak i jego menedżer nie zgadzali się z takim obrotem sprawy i wnieśli do PZPN-u wniosek o rozwiązanie umowy z winy klubu. Piłkarz może bowiem zostać zesłany do rezerw tylko z powodu formy sportowej, a nie innych kwestii, czyli np. podpisania umowy z innym klubem. Jutro Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych ma się zająć sprawą bramkarza (początkowo miało się to stać prawie dwa tygodnie temu, ale wtedy - z przyczyn formalnych - Izba nie wydała orzeczenia).