Cracovia jedzie do Kielc po to, by zrehabilitować się za mecz z Wartą Poznań

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jesienią w Krakowiec Cracovia zremisowała z Koroną 0:0
Jesienią w Krakowiec Cracovia zremisowała z Koroną 0:0 cracovia.pl
Cracovia w sobotę o godz. 15 zagra w Kielcach z Koroną. To kolejny mecz z gatunku „o sześć punktów”. Korona jest powiem tuż nad strefą spadkową, a Cracovia na 13. pozycji i ma tylko cztery punkty więcej od rywala.

Cracovia bez Jaroszyńskiego i Atanasova

W „Pasach” nie zagrają Paweł Jaroszyński i Jani Atanasov, którzy muszą pauzować za cztery żółte kartki.

- Jesteśmy po analizie ostatniego meczu i chcemy zrehabilitować się za porażkę – zapewnia trener Cracovii Jacek Zieliński.
Ostatnio w kadrze nie było Virgila Ghity, który był chory. Teraz wraca do składu. Jak szkoleniowiec zamierza zastąpić nieobecnych?
- Mamy na tyle szeroką kadrę, że nie musimy układać na nowo puzli i przestawiać zawodników z pozycji na pozycję – mówi szkoleniowiec. - Tak więc na te pozycje wejdą ci, którzy grają na tych pozycjach – pomocnik za pomocnika i wahadłowy za wahadłowego. Można więc spodziewać się debiutu Davida Olofssona. Nie mieliśmy czasu, by go nie wiadomo ile sprawdzać, cały czas jest w treningu, a gdy był jeszcze w Szwecji zagrał jeden mecz Pucharu tego kraju. To doświadczony zawodnik i mam nadzieję, że da sobie radę.

Knap i Olofsson zastępcami

On zastąpi Jaroszyńskiego, natomiast naturalnym zastępcą Atanasova jest Knap.

- Jest gotowy na to, w końcu cały czas trenuje i czeka na swoją szansę – mówi szkoleniowiec.

Kielce dobrze kojarzą się młodemu pomocnikowi „Pasów”. To w końcu tu w ubiegłym sezonie zdobył pierwszego gola w ekstraklasie, strzelając bramkę z rzutu karnego w przegranym 1:2 spotkaniu.

- Tak, dobrze mi się wtedy grało – potwierdza zawodnik. - Pewnie presja była, ale nie taka, żebym nie podszedł, bo czułem się pewnie.

Knap teraz też jest pierwszym wyborem jeśli chodzi o egzekutorów „jedenastek”.

- Jeśli tylko będę wtedy na boisku to podejdę do karnego – hierarchia się nie zmieniła – zapewnia zawodnik. - Jeśli oczywiście będę się czuł dobrze.

Korona - Cracovia to mecz "za sześć punktów"

To spotkanie ma duży ciężar gatunkowy, bo Korona balansuje na krawędzi strefy spadkowej, mając tyle samo punktów co Puszcza Niepołomice, ale też zaległy mecz (z Rakowem). A „Pasy” muszą oglądać się za siebie, jednak w razie zwycięstwa ich przewaga nad kielczanami wzrosłaby do siedmiu punktów.

- Oczywiście jest to bardzo ważny mecz zarówno dla nas, jak i dla Korony – potwierdza szkoleniowiec. - Korona jest w ciężkiej sytuacji, będzie potrzebowała punktów. Ale my mamy podobne marzenia, chcemy się zrehabilitować za mecz z Wartą i skoczyć w górę tabeli. Wiadomo, że w Kielcach bardzo ciężko się gra, ale pojedziemy tam z odpowiednim nastawieniem.

Pocieszające dla szkoleniowca jest to, że sytuacje bramkowe są. Tak jak ostatnio, tylko jest kłopot z finalizacją akcji.

- W każdym z meczów w rundzie wiosennej stwarzamy sobie sytuacje – analizuje trener. - Jest natomiast większy problem z ich finalizacją. Cieszy mnie nasza gra w defensywie, nie pozwalamy rywalom na stwarzanie sobie sytuacji. Warta też nie miała stuprocentowej okazji. To kolejny mecz, po spotkaniu z Piastem, w którym chwalę defensywę, paradoksalnie po przegranej 0:1.

„Pasy” zaczęły wiosnę od zwycięstwa z Radomiakiem 6:0, a potem były dwa remisy i porażka.

- Chcielibyśmy połączyć grę i punktowanie – mówi Zieliński. - Nie fruwałem w chmurach po meczu z Radomiakiem, bo zdawałem sobie, jak się układało to spotkanie, tak samo teraz nie ma szukania kozłów ofiarnych, ostrzenia noży, ten ostatni mecz się nam po prostu przytrafił. Poczekajmy z ocenami Cracovii, teraz jest część spotkań z dołem tabeli, część z górą. Gra wygląda coraz lepiej, brakuje nam finalizacji. Jeśli to dołożymy, będzie dobrze. Nie było podrzucania w górę po Radomiaku, nie było pogrzebu po Warcie.

Najszybciej wróci Jugas

Cracovia musi sobie radzić bez kilku piłkarzy, którzy się rehabilitują.

- Hebo Rasmussen jest po zabiegu, który był konieczny po to, by wrócił na boisko – mówi szkoleniowiec. - Dochodzą optymistyczne sygnały, że w maju wznowi treningi, ale w tej rundzie już nie zagra. Jablonsky zaczyna treningi biegowe, po przewie na kadrę wróci do treningów z drużyną (obu w czerwcu wygasają kontrakty). Rehabilitacja Jugasa przebiega najlepiej, może na przełomie kwietnia/maja wróci do treningów. Śmiglewski do treningów wróci w przyszłym sezonie, a Glik trenuje indywidualnie i po meczu z Widzewem zacznie zajęcia z drużyną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia jedzie do Kielc po to, by zrehabilitować się za mecz z Wartą Poznań - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24