Cracovia. Sebastian Strózik trzyma kciuki za „Lucka” i chce mu deptać po piętach

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Sebastian Strózik (Cracovia)
Sebastian Strózik (Cracovia) Andrzej Banaś
Sebastian Strózik, 20-letni napastnik Cracovii, podczas Treningu Noworocznego zdobył jedną z bramek, po której wykonał specyficzną „cieszynkę” - kaskaderski pad. Czy to zapowiedź ekstremalnego skoku piłkarza na pierwszy skład „Pasów”? Bo w minionym roku było z tym krucho.

- Mam nadzieję, że ten rok ułoży się po mojej myśli – mówi Sebastian Strózik. - Mam zamiar jeszcze bardziej przyłożyć się do treningów, ciężko przepracować obóz przygotowawczy na obozie w Turcji i powalczyć na początek o to, by regularnie kwalifikować się do kadry meczowej. Potem „łapać” minuty podczas meczów. Optymistycznie dla mnie zaczął się rok, zdobyłem bramkę. Jest świetna atmosfera w drużynie, oby tak dalej.

- Sebastian wyróżniał się w piłce młodzieżowej warunkami fizycznymi – mówi jego były trener z zespołu juniorów Cracovii Kordian Wójs. - To zawodnik wysoki, dobrze zbudowany. W seniorach to już się nie liczy, bo tym nie góruje nad konkurentami. W ekstraklasie w liniach defensywnych grają bardzo doświadczeni zawodnicy i takiemu napastnikowi jak Sebastian, bo cały czas twierdzę, że to jest typowy napastnik – trudno się odnaleźć. Trener Michał Probierz szuka mu pozycji na skrzydle, ale to typowy piłkarz, który gra na szpicy, tyłem do bramki. Wtedy może pokazać swe walory. Do nich zaliczyłbym też mobilność, jest bardzo wybiegany, waleczny. Tym mógł wśród rówieśników zatuszować swe niedostatki techniczno-taktyczne. W seniorach jest inaczej.

Cracovia I pokonała Cracovie II 8:4, a piłkarze świetnie się bawili

Cracovia weszła w nowy rok tradycyjnym Treningiem Noworoczny...

W końcówce 2019 roku Strózik dostał kilka szans – wystąpił m.in. w meczu Pucharu Polski z Rakowem, z Lechią Gdańsk zagrał 23 minuty. Ale w ogóle jesień była dla niego nieudana (tylko cztery występy jako zmiennik). W ogóle 2019 r. nie może zaliczyć do udanych – wiosną nie było lepiej (ledwie trzy mecze jako piłkarz wchodzący z ławki).

Piłkarz rozpromienia się na wspomnienie udanej jesieni w 2018 r. Wtedy zagrał 17 razy, zdobył gola.
- Dużo wtedy grałem, a kolejne minuty spędzone na boisku dodają pewności siebie – mówi Strózik. - Chciałbym bardzo do tego nawiązać.

Wydawało się, że po wprowadzeniu przepisu o konieczności gry młodzieżowca będzie miał łatwiej. Tymczasem, nic z tych rzeczy. Sylwester Lusiusz grał najwięcej i praktycznie nie dopuszczał nikogo do składu, tylko Kamil Pestka i Michał Rakoczy zaznaczyli swoją obecność w składzie od początku meczów.

Cracovia. Oceniamy piłkarzy "Pasów" za 2019 rok

- „Lucek” zdominował rywalizację. Życzę mu jak najlepiej, bo pokazał się z dobrej strony – mówi o nim „Stróziu”. - Bardzo dobrze gra. A ja? Może mu będę powoli deptał po piętach. Będę się o to starał. Chcę dać sygnał, że jestem gotowy walczyć o skład.
- Sebastian nie gra i to jest problem – mówi Wójs. - Zawodnicy, którzy zdobyli za mojej kadencji wicemistrzostwo Polski (w 2018 r. - przyp.), powinni już grać na poziomie pierwszej, drugiej, w najgorszym wypadku trzeciej ligi. Niewielu ma takie szczęście jak „Lucek”. Gdyby nie przepis, to by nie grał. W zawodnika trzeba zainwestować, mieć zaufanie trenera. Lepiej byłoby dla Strózika, żeby znalazł się w miejscu, gdzie może grać, jak np. Kanach, który sporo występuje w pierwszej lidze.

Zobacz, jak wygląda Małopolska Jedenastka Roku 2019:

Stary rok kończymy w redakcji sportowej Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej układaniem Małopolskiej Jedenastki Roku. Tradycja ma raptem pięć lat, ale już aspiruje do miana najważniejszego rankingu w naszym regionalnym futbolu. Zobaczcie w GALERII, kto został powołany do Drużyny Marzeń 2019 roku.

Małopolska Jedenastka Roku 2019. Tym razem przewaga piłkarzy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Sebastian Strózik trzyma kciuki za „Lucka” i chce mu deptać po piętach - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24