Czesław Michniewicz: Mamy trzy punkty i wracamy do wioski lidera

jac
Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Maciej Gapinski
LOTTO Ekstraklasy. Przynajmniej do zakończenia meczu Jagiellonii Białystok liderem tabeli będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Na otwarcie 9. kolejki drużyna Czesława Michniewicza pokonała w Chorzowie Ruch 1:0. Co po spotkaniu powiedział szkoleniowiec?

- Na pewno był to specyficzny mecz z powodu otoczki. Graliśmy bez kibiców, przy pustych trybunach. Ciężko w takiej sytuacji zmotywować piłkarzy, widziałem to po nich i po sobie. Wiedzieliśmy, że to są takie same trzy punkty jak w meczach z Legią czy Lechem, ale jednak trybuny zawsze niosą. Może to lepiej dla nas, bo wiadomo, jak żywiołowo potrafią dopingować kibice Ruchu – przyznał szczerze trener „Słoni”.

- Żałuję bardzo, że w kluczowym momencie nie zamknęliśmy spotkania. Do końca drżeliśmy o wynik, ale ostatecznie się udało, mamy trzy punkty i wracamy do, nie powiem miasta, ale wioski lidera – komentował na gorąco Michniewicz. - Mieliśmy kilka wariantów składu. Było parę problemów z obsadzeniem lewego skrzydła. Stefanik zszedł w meczu z Legią, wszedł za niego Guilherme, ale za to wypadł Pleva, stąd też pomysł z Wróblem. To jest chłopak z Żabna, niedaleko Niecieczy, dobrze prezentował się na treningach. Myślę że w meczu też nie zawiódł – dodawał.

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24