Przed Wisłą mecz z Koroną. Jakie skojarzenia wywołuje u ciebie ten przeciwnik?
Patryk Małecki: W Kielcach gra się nam zawsze szalenie trudno. Dla Korony i jej kibiców potyczki z Wisłą mają szczególną wymowę, nie będę się wgłębiał dlaczego i za każdym razem nie ma przeproś, jest walka na całego. Atmosfera na stadionie też mi się podoba, choć gwizdają na mnie, ubliżają. Z jednej strony przykro, bo ja nic tym ludziom nie zrobiłem, z drugiej, jak mówił Marcin Wasilewski tak fani drużyn przeciwnych reagują tylko na piłkarzy, którzy się wyróżniają.
W Kielcach zdarzyło ci się nawet marnować karne. Pamiętasz?W meczu młodzieżówki, przegranym przez nas 0:4 z Holandią moje intencje wyczuł Tim Krul, ten sam golkiper, który został bohaterem ćwierćfinału mundialu w Brazylii 2014, w lidze pojedynek ze mną wygrał Zbyszek Małkowski. W obu przypadkach nie uderzyłem jak powinienem, no cóż. Tak czasami bywa, jak chcesz wypaść jak najlepiej. Jak się za bardzo chce to często nie wychodzi. Generalnie mam lepsze wspomnienia z konfrontacji z Koroną w Krakowie, gdy kielczan prowadził Leszek Ojrzyński zdobyłem bramkę na 3:0, przed rokiem, też w lutym również wpisałem się na listę strzelców, a Wisła wygrała mecz 2:0.
Korona w tym sezonie zbiera pochwały za grę. Słusznie?Ogólnie za rewelację rozgrywek uchodzi Górnik Zabrze, ale więcej piłkarskich walorów prezentuje Korona. Ma bardzo dobrych zawodników, teraz dość silną ławkę i trenera z ciekawą wizją futbolu. Gino Lettieri dostał w Kielcach kredyt zaufania, zachęcił piłkarzy do pracy i to przyniosło efekty. Z tego co zaobserwowałem u Lettierego nie ma wymówek, trzeba zasuwać na maksa. Czeka nas ciężka batalia i na pewno kibice nie będą się nudzić.
Wisła myśli o awansie do europejskich pucharów?Kibice, którzy przychodzą na stadion marzą o Europie, my też, ale za wcześnie na prognozy. Czeka nas mnóstwo pracy, bo dużo trzeba skorygować w klubie by wskoczyć na wyższy pułap. Tak naprawdę sami nie wiemy na co stać obecny zespół Białej Gwiazdy, a przydałaby się nam stabilizacja i cierpliwość. W końcu od razu Krakowa nie zbudowano.
Jak ci się podoba zmiana w systemie rozgrywek polskiej ekstraklasy, lekko kosmetyczna?
Wiem, że mają spadać trzy zespoły, ale nie zwróciłem na to specjalnie uwagi. To nie systemy grają, tylko piłkarze, a ja się cieszę z tego, że mamy sporo tych spotkań do rozgrywania. Liczę, że w tym sezonie jeszcze parę bramek zdobędę, bo póki co statystycznie nie wygląda to okazale.
Kiedyś mówiono o Małeckim w kontekście reprezentacji, temat jednak ucichł. Czujesz się bardzo rozczarowany?Nie jest napisane, że już nie zagram w kadrze. Uzbierałem 8 meczów, wszystkie za kadencji Franciszka Smudy, z którym trudno mi się było zwykle dogadać, bo raczej za mną nie przepadał. Niedosyt pozostał, z drugiej jednak strony wielu chłopaków chciałoby być na moim miejscu. Jeszcze nie przekroczyłem trzydziestki, a Sebastian Mila przecież grubo po trzydziestce wrócił do kadry, i to w jakim stylu.
Patryk MałeckiUrodzony 1 sierpnia 1988 roku w Suwałkach. Kariera piłkarska: Wigry Suwałki, Wisła Kraków, Zagłębie Sosnowiec, Wisła Kraków, Eskisehirspor, Wisła Kraków, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków. W polskiej ekstraklasie: 265 meczów – 38 goli. W pierwszej reprezentacji Polski: 8 meczów – 2 gole. Uczestnik finałów MŚ U-20 Kanada 2007. Sukcesy: z Wisłą mistrz Polski 2008, 2009, 2011. Odkrycie Roku Piłki Nożnej 2009.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?