Damian Piotrowski pierwszym nabytkiem Termaliki

Nowy piłkarz "Słoników" jest wychowankiem UKS SP Głogów, później przez sześć i pół sezonu grał w Zagłębiu Lubin, z roczną przerwą na występy w Chrobrym Głogów, ostatnio natomiast, przez dwa i pół roku występował w zespole z Polkowic. Jak trafił do Termaliki Bruk-Betu?

- Pierwszym kontaktem, jaki miałem z Termalicą Bruk-Betem, był telefon od dyrektora sportowego klubu z Niecieczy z propozycją gry. Po kilku dniach zdecydowałem się na przejście do zespołu z Małopolski i na razie tego nie żałuję - mówi Damian Piotrowski, który w meczach sparingowych Termaliki najczęściej występuje na pozycji lewego pomocnika.

- Szczerze mówiąc, mogę grać zarówno na prawej, jak i na lewej stronie pomocy, nie sprawia mi to problemów. Nie ukrywam, że nieco lepiej czuję się na prawej stronie, gdyż mam mocniejszą prawą nogę. W drużynie Termaliki Bruk-Betu trener ustawia mnie jednak na lewej stronie boiska i przyznam się, że coraz pewniej czuję się także na tej pozycji - podkreśla nowy pomocnik Termaliki Bruk-Betu.

Damian Piotrowski, mimo że gra jako pomocnik, jest zawodnikiem ofensywnym, potrafiącym zmusić rywali do sporego wysiłku w obronie. - Rzeczywiście, lubię grać ofensywnie, powinienem jednak popracować nad swoją grą w defensywie, zawsze bardziej angażuję się bowiem w ataku. Muszę także sporo popracować nad dośrodkowaniami z lewej strony, ponieważ na razie nie wykonuję ich tak jak tych z drugiej strony boiska. Wynika to głównie z tego, że mam nieco słabszą lewą nogę. Moimi zaletami są za to dobra szybkość oraz wygrywanie sytuacji jeden na jeden. Wiem jednak, że wszystkie elementy piłkarskiego rzemiosła cały czas muszę doskonalić - dodaje Damian Piotrowski.