Dar Wiślan dla Nigeryjczyków. Wielka paczka trafiła do akademii Ibrahima Sundaya

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Kobieca drużyna akademii Ibrahima Sundaya w strojach Wiślan Jaśkowice
Kobieca drużyna akademii Ibrahima Sundaya w strojach Wiślan Jaśkowice Facebook/Ludowy Klub Sportowy [/quot/]Wiślanie[/quot/] Jaśkowice
Wielki prezent zrobili Wiślanie Jaśkowice zawodniczkom i zawodnikom trenującym w akademii byłego piłkarza Wisły Kraków, Ibrahima Sundaya. Po skomplikowanej akcji logistycznej do nigeryjskiego Ibadan dotarła olbrzymia paczka ze sprzętem sportowym. A kolejną partię podarunków dostarczył do Nigerii Adisa Monsuru, najlepszy strzelec Wiślan, który poleciał na urlop do ojczyzny.

W ubiegłym roku do Polski przyleciał Sunday. - I z powodu pandemii utknął na parę miesięcy - opowiada Janusz Morawski, dyrektor sportowy Wiślan. - Wprowadził się do Adisy, razem chodzili trenować na Milenium (obiekt skawińskiego klubu, będący też bazą treningową Wiślan - przyp. boch), zaprzyjaźniliśmy się. Oglądając stroje, jakie mamy w magazynie, a z których nie korzystamy, wybrał kilka kompletów.

Janusz Morawski, dyrektor sportowy Wiślan - w czarnej koszulce
Janusz Morawski, dyrektor sportowy Wiślan - w czarnej koszulce Tomasz Bochenek

Dodaje: - Pojawił się jednak problem logistyczny: okazało się, że przesłanie do Nigerii 20-kilogramowej paczki z Polski kosztuje około dwóch tysięcy złotych. Sunday wpadł na pomysł, aby znacznie niższym kosztem wysłać paczkę z Anglii. I tak zrobiliśmy, dzięki jednemu z członków zarządu, panu Cyganowi, który ma firmę transportową i jeździ do Wielkiej Brytanii. Zawiózł paczkę do Londynu, ważyła chyba ponad 30 kilo, i zostawił ją koledze Sundaya, razem ze stoma funtami na przesyłkę. Do Nigerii popłynęła statkiem.

Do akademii piłkarskiej w Ibadanie trafiły wówczas dwa komplety strojów, wiele innych koszulek oraz piłki - część z nich kupionych specjalnie z tej okazji. - Wysłaliśmy m.in. stroje, w których wywalczyliśmy awans do III ligi. Ale nasza drużyna korzystała z nich krótko, pół roku - mówi Morawski o białych kompletach, w których gra teraz kobiecy zespół z akademii Sundaya.

Ibrahim Sunday na stadionie Wisły (2016 r.). Jako piłkarz "Białej Gwiazdy" był mistrzem Polski
Ibrahim Sunday na stadionie Wisły (2016 r.). Jako piłkarz "Białej Gwiazdy" był mistrzem Polski Andrzej Banas / Polska Press

Jako że ludzie Wiślan pomaganie mają we krwi, na tej przesyłce się nie skończyło. Adisie Monsuru ufundowali bilet lotniczy, aby kilka tygodni mógł spędzić z rodziną, a przy okazji... zabrać potężny ładunek prezentów. - Kupiliśmy mu dwie walizki i dopakowaliśmy go - uśmiecha się Janusz Morawski. - Razem z Adisą poleciało 20 par butów, w ramach tej akcji zebraliśmy też m.in. sześć telefonów komórkowych. Używanych, ale wiem, że tam sprawiliśmy komuś radość.

Monsuru poleciał też, aby obdarować swoich bliskich, wyposażony we własne koszulki - podobne do tych, w jakich gra w Wiślanach. Numer 14, nad nim napis Adisa. Tak oto Wiślanie staną się obecni w nigeryjskiej przestrzeni publicznej.

Adisa Monsuru królem strzelców! Sławomira Peszkę wyprzedził ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dar Wiślan dla Nigeryjczyków. Wielka paczka trafiła do akademii Ibrahima Sundaya - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24