Derby Łodzi. Tylko 10 miast w Polsce miało "święte wojny"

Marek Kondraciuk/Dziennik Łódzki
Paweł Łacheta
W derbach walczą piłkarze, rywalizują kibice, ale jest to także pole potyczek historyków i lingwistów. Tylko pozornie źródło słowa "derby" jest oczywiste, podobnie jak "football". Przeczytaj skąd wzięło się określenie "derby"!

Widzew Łódź - ŁKS Łódź - relacja NA ŻYWO od 18.30 w Ekstraklasa.net!

Football w powszechnym rozumieniu pochodzi od słowa "foot" (stopa), a więc określa grę z użyciem stóp. A jednak nie! Chodzi bowiem o stopę, jako jednostkę miary. Mianem football określano pierwotnie (w XIV i XV wieku) grę w piłkę o średnicy jednej stopy (stopa angielska to 30,480 cm). Takiej piłki wówczas wcale nie kopano lecz głównie noszono ją w rękach i rzucano, a w średniowiecznej Anglii rywalizowano wieś przeciw wsi, miasto przeciw miastu. Rolę bramek pełniły bramy miejskie, a liczba uczestników nie była określona. "Drużyny" miewały więc po kilkuset "zawodników".

Nazwę "derby" często wywodzi się prostą drogą od od nazwiska lorda Edwarda Derby, premiera Anglii w XIX wieku. Kojarzy się z nim także wyścig płaski trzyletnich koni pełnej krwi angielskiej na dystansie 1,5 mili w Epson, choć w istocie te rozgrywane do dziś gonitwy zainicjował dziadek słynnego polityka. Podobno też lord Derby zorganizował pierwszy mecz mistrzowski między drużynami z tego samego miasta. To jednak już tylko mit.

Wyścigi końskie i Edward Derby nie mają nic wspólnego z piłkarskimi derbami. Właściwy trop wiedzie w głąb średniowiecza, do wspomnianych gonitw za piłką o średnicy stopy. Otóż najbardziej gwałtowna i zacięta była rywalizacja w mieście Derby, dziś ćwierćmilionowym, mającym bogate tradycje piłkarskie (Derby County, mistrz Anglii 1972 i 1975).

Angielski historyk Stephen Glover napisał w "Historii i kronice hrabstwa Derby" m.in. "Partie ludzi walczące o piłkę między poszczególnymi dzielnicami miasta były popularne od około 217 roku naszej ery do początków XIX wieku".

Spory o derby toczą także językoznawcy. Dość powszechnie uważa się, że słowo derby powinno się odmieniać. Wątpliwości budzi natomiast sama definicja derbów. Często rozszerza się ją i pisze o derbach regionu, czy jakiegoś resortu. My skłaniamy się jednak do klasycznej definicji według której derby, są rywalizacją drużyn z tego samego miasta w najwyższej klasie rozgrywkowej. Według niej nie ma więc derbów drugoligowych, choć potocznie tak się nazywa wszelkie mecze zespołów z jednego miasta.

Trudno ustalić kiedy rozegrano pierwsze derby w piłce nożnej, ujętej w ramy przepisów i przypominającej dzisiejszy futbol. Najstarszym klubem piłkarskim jest Sheffield Club założony w 1857 roku. Prawdopodobnie pierwsze były derby Nottingham. W 1862 powstał Nottingham County, a 3 lata później Nottingham Forrest, a więc do pierwszych derbów mogło dojść w 1965 roku, choć nie było jeszcze regularnych rozgrywek.

Pierwsze w Polsce były derby Krakowa. Cracovia i Wisła powstały w 1906 roku, ale pierwszy oficjalny mecz między nimi odbył się 20 września 1908 i zakończył się wynikiem 1:1.Derby Krakowa nazywane są "świętą wojną". Autorem tego określenia jest obrońca Cracovii Ludwik Gintel, który przed meczem z Wisłą powiedział do kolegów: "No to chodźmy Panowie na tę świętą wojnę". Do tej pory rozegrano łącznie 183 mecze derbowe Krakowa i 59 razy triumfowała Cracovia, 82 razy Wisła, a 42 razy był remis. Tylko 90 z nich było jednak meczami oficjalnymi (32 zwycięstwa Cracovii, 35 Wisły i 23 remisy).

W pionierskich czasach na początku ubiegłego stulecia prestiż miały również derby Lwowa. Pierwsze, o mistrzostwo Galicji, odbyły się 17 maja 1914 roku i "Powidlaki", jak nazywano Czarnych pokonały Pogoń 4:3. W rewanżu, 14 czerwca 1914, na boisku Pogoni też górą byli Czarni 3:1.

Tylko 10 miast w Polsce miało swoje derby w ekstraklasie: Bydgoszcz, Bytom, Chorzów, Gdynia, Kraków, Lwów, Łódź, Poznań, Szczecin i Warszawa. Legendami obrosły oprócz meczów we Lwowi i Krakowie szczególnie derby Łodzi.

Pierwsze derby Łodzi odbyły się 3 kwietnia 1927 roku o godz. 3 po południu (jak pisano na plakatach) na boisku przy ul. Wodnej i ŁKS pokonał Turystów 2:0, po golach Durki (35 i 44 min), który w 43 minucie nie wykorzystał karnego, obronionego przez Lassa "przytomnie i w ładnym stylu" jak doniósł "Głos Polski".

Łódzki "Kurier" pisał dzień przed meczem: "Niedzielne zawody sportowe Turyści - ŁKS ściągną niewątpliwie tłumy widzów spragnionych zmagania emocjonującego. Że przewidziana jest duża publiczność może posłużyć uwaga na afiszach oznajmiająca, że ilość miejsc na trybunach - ograniczona".

Wokół boiska przy ul. Wodnej zgromadziły się 4 tysiące kibiców. ŁKS był gospodarzem, choć grano na boisku Turystów. Stadionu ŁKS jeszcze nie było, a ełkaesiacy rozgrywali swoje mecze na placu przy ul. Srebrzyńskiej. "Głos Polski", zapowiadając spotkanie, pisał: "O zwycięstwie zadecyduje wynik pojedynku między czerwonym atakiem a fioletową pomocą". Kolory te nie oznaczały jednak sympatii politycznych lecz barwy strojów w jakich grały zespoły (czerwone ŁKS, fioletowe Turyści).

Przed II wojną światową odbyło się w Łodzi 8 spotkań derbowych. W 1927 roku Turyści w rewanżu pokonali ŁKS 4:2, a pozostałe mecze to w 1928 ŁKS - Turyści 1:0 i 1:1, w 1929 ŁKS - Turyści 2:1 i 2:0 oraz w 1930 ŁKS - ŁTSG 1:1 i 2:0.

DERBY ŁODZI - wszystko o meczu Widzewa z ŁKS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24