32-letni Injac był zawodnikiem Lecha przez ostatnie pięć i pół roku. W tym czasie w barwach poznańskiego zespołu rozegrał 148 spotkań w Ekstraklasie, zdobywając pięć bramek. Wraz z poznańskim klubem sięgnął po mistrzostwo oraz Puchar Polski, ma za sobą występy w fazie grupowej Ligi Europejskiej. W czerwcu władze „Kolejorza” zadecydowały o nieprzedłużaniu umowy z serbskim pomocnikiem, a w jego miejsce sprowadzono z Polonii Łukasza Trałkę. Wszystko wskazuje na to, że teraz w odwrotnym kierunku podąży Injac.
Jeżeli Polonia wystarczająco szybko dogada się z piłkarzem i załatwi niezbędne formalności, to już w sobotę zagra przeciwko swojemu byłemu pracodawcy. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ wypożyczonego z Lecha Jacka Kiełba. Pytany, czy w umowie zawodnika jest zawarta klauzura na temat gry przeciwko poznańskiemu zespołowi, trener Mariusz Rumak stwierdził, że jego zdaniem takie zapisy nie mają sensu i nie interesował się tą kwestią. Jak jednak nieoficjalnie dowiedział się portal wielkopolskisport.pl, taki punkt został wprowadzony do umowy, w związku z czym za występ Kiełba w najbliższej kolejce Polonia musiałaby zapłacić 500 tysięcy złotych. Mało prawdopodobne, by właściciel „Czarnych Koszul” zdecydował się na taki wydatek, w związku z czym Kiełb przeciwko Lechowi najpewniej nie zagra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?