Dominik Szala obserwowany przez Michała Probierza. Obrońca Górnika Zabrze zastąpi kiedyś Jana Bednarka?

Dominik Szala z Górnika Zabrze ma dopiero 17 lat, a już trafi do notesów skautów znanych klubów piłkarskich. Młody środkowy obrońca w obecnym sezonie Ekstraklasy zagrał w ośmiu meczach, w których zagrał na bardzo dobrym poziomie. Z tego powodu stoper został nominowany do nagrody dla Młodzieżowca Marca PKB BP Ekstraklasy. Szala konkuruje z Aleksandrem Bobkiem z ŁKS-u Łódź i Dominikiem Marczukiem z Jagiellonii Białystok. - Najmłodszy z nich, Dominik Szala, z kolei choć dopiero za miesiąc uzyska dowód osobisty, już teraz stał się podstawowym obrońcą Górnika Zabrze. Drużyna z nim w składzie w marcu straciła dwa gole w trzech spotkaniach - możemy przeczytać na stronie Ekstraklasy.

17-latek wzbudził zainteresowanie Michała Probierza, który jest selekcjonerem reprezentacji Polski i po Euro 2024 będzie chciał wprowadzać nowych graczy do zespołu. Jednym z kandydatów jest Dominik Szala, który mógłby zastąpić Jana Bednarka. Środkowy obrońca Southampton nie radzi sobie w kadrze, dlatego przyda się świeża krew. - Jest też pokolenie następne, tak jak Szala w Górniku, który dobrze się prezentuje. Takich graczy obserwujemy - mówił selekcjoner kadry narodowej w dla "Przeglądu Sportowego".

- Najlepiej czuję się jako środkowy obrońca w ustawieniu z czwórką z tyłu. Ale na tym półprawym stoperze w trójce też czuję się dobrze, co widać po młodzieżowych reprezentacjach. Nieco gorzej wygląda moja gra na bokach defensywy. Nie przepadam za tym - powiedział Dominik Szala w rozmowie z portalem iGol.

Zawodnik podkreślił, że liczy, że uda mu się zrobić większą karierę niż jego ojciec, który także był piłkarzem. Wojciech Szala grał w GKS-ie Katowice i Legii Warszawa. W stołecznej ekipie udało mu się wystąpić w 211 meczach we wszystkich rozgrywkach. Syn poszedł w jego ślady, gdyż 48-latek także grał na obronie.