Jakub Więzik - wrocławski Peter Crouch?
Miejsce potyczki to samo, co sobotniego sparingu - boczne boisko przy ul. Oporowskiej. Wszystko wskazuje na to, że i pogoda będzie bardzo podobna, a murawa... biała.
Gdy na początku minionego weekendu rozpadał się śnieg, niewiele osób wierzyło, że w takich warunkach można grać. Tymczasem wrocławianie strzelili Ślęzie siedem goli, mając przy tym sporo radochy, bo po kilku tygodniach już tęsknili za piłką.
Trener Stanislav Levy nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników. Sebastian Mila ma złamany nos. Na problemy z kolanem narzeka natomiast Robert Menzel. Pozostali piłkarze są w pełni zdrowia. Do treningów wczoraj wrócił również Amir Spahić, który przeszedł drobny zabieg stopy i nie trenował z kolegami.
Wrocławianie z drużyną z Oławy w ostatnim czasie spotykają się podczas przygotowań dość regularnie. Jesienią 2011 roku pokonali MKS 6:0, a pół roku temu wygrali 5:1. Co ciekawe barw rywali broni Marek Gancarczyk, który jeszcze w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu był zawodnikiem WKS-u. Gancarczyk szuka sobie co prawda mocniejszego pracodawcy, ale jeśli mu się nie uda, to wiosną nadal będzie grał z braćmi w rodzinnym mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?