Ekstraklasowa forma "Górali" w sparingu

Leszek Jaźwiecki / Dziennik Zachodni
Podbeskidzie zaprezentowało się bardzo dobrze w ostatnim sparingu
Podbeskidzie zaprezentowało się bardzo dobrze w ostatnim sparingu Marzena Bugała/Polskapresse
Na zakończenie zgrupowania w Wiśle beniaminek ekstraklasy z Bielska-Białej urządził sobie festiwal strzelecki w meczu z Dolnym Kubinem. Podbeskidzie rozgromiło ósmy zespół słowackiej II ligi 7:0, prezentując momentami ekstraklasową formę. Bramek mogło być jeszcze więcej, gdyby bielszczanie wykorzystali wszystkie dogodne sytuacje.

- Nie wymagajmy od nich zbyt wiele, przecież mają za sobą solidnie przepracowany obóz - bronił swoich zawodników trener Robert Kasperczyk. - Do tej pory nasze potyczki z tym zespołem były różne, nigdy nie udało nam się wygrać aż tak wysoko - dodał szkoleniowiec Podbeskidzia.

Już podczas sesji zdjęciowej, która odbyły się przed sparingiem widać było, że w drużynie panuje doskonała atmosfera. Jedynie Adrian Sikora nie miał ochoty na żarty i unikał rozmów.

- Mam problem z zębem, musiałem iść do dentysty - wyjaśnił nowy napastnik Podbeskidzia prezentując sporą opuchliznę na policzku.
Sikora nie zagrał w sobotnim sparingu, podobnie jak Dariusz Łatka, który doznał lekkiej kontuzji mięśnia uda.

Pierwsze trafienie bielszczanie zaliczyli już w 3 minucie. Słowackiego bramkarza pokonał jego rodak grający w Podbeskidziu Robert Demjan. Przed przerwą bielszczanie jeszcze dwa razy umieszczali piłkę w siatce rywali. Najpierw kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dariusz Kołodziej, a chwilę potem piłkę głową do bramki drużyny z Dolnego Kubina posłał Sylwester Patejuk.

Po przerwie Słowacy, którzy do Wisły przyjechali w mocno okrojonym składzie, mając na ławce rezerwowych tylko dwójkę zawodników, wyraźnie opadli z sił, co skrzętnie wykorzystali bielszczanie. Na uwagę zasługują dwa gole Adama Cieślińskiego, dla którego był to dopiero drugi sparing w tym okresie przygotowawczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24