Fabiański: Taki start wymaga, aby wygrywać w kolejnych meczach

ZA
Łukasz Fabiański
Łukasz Fabiański Bartek Syta / Polska Press
Polacy na starcie eliminacji Mundialu 2018 zremisowali na wyjeździe z Kazachstanem 2:2. Biało-czerwoni prowadzili już 2:0, ale w drugiej połowie dali sobie odebrać prowadzenie. - Mieliśmy 2:0 na wyjeździe, ale nie wygraliśmy. To bardzo boli - powiedział przed kamerami Polsatu Sport Łukasz Fabiański.

- Kazachstan już pod koniec pierwszej połowy zaczął sobie stwarzać sytuacje. Początek drugiej połowy był zły w naszym wykonaniu - kontynuował bramkarz reprezentacji Polski.

Przy drugim straconym golu miał jeszcze nadzieję, że zawodnik gospodarzy był na spalonym. - Akcja była szybo rozegrana i czasami spogląda się na sędziego bocznego, chcąc, żeby pokazał spalonego - tłumaczył swoje zachowanie Fabiański.

Polacy już na starcie eliminacji stracili dwa cenne punkty i będą musieli je odrabiać w kolejnych spotkaniach. - Taki start wymaga, aby w następnych meczach zdobywać komplet punktów. Mamy bardzo trudną i wyrównaną grupę - podkreślał w telewizyjnej rozmowie Łukasz Fabiański.

źródło: Polsat Sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24