Fani ratują Pogoń Lwów

Zwracamy się z apelem o pomoc do wszystkich, którym bliska jest idea reaktywacji legendarnej lwowskiej drużyny. Musi pilnie zebrać 40 000 złotych

– pisze w liście otwartym prezes LKS Pogoń Lwów, Marek Horbań.

Ponoć Ministerstwo Sportu obiecało wybudować we Lwowie "Orlika". Fani Pogoni zrobią wszystko, by tego dopilnować.

Gorąco apelujemy do wszystkich, którzy podzielają ideę odrodzenia legendarnej lwowskiej drużyny. Chcemy kontynuować piękne tradycje polskiego sportu we Lwowie. Dla nas to nie są puste słowa

– kontynuuje prezes Horbań.

Na jak szeroką skalę zakrojona jest cała akcja? Otóż prośba o nagłośnienie tej inicjatywy została skierowana m.in. do 31 klubów z Ekstraklasy i I ligi, 25 portali kibicowskich, narodowych i organizacji patriotycznych, 6 portali i firm zajmujących się marketingiem sportowym, 3 portali regionalnych na Podkarpaciu, 7 portali ogólnopolskich oraz 35 portali, organizacji i osób związanych z działalnością polonijną na całym świecie – głównie w USA. O całej sytuacji piszą także „Nasz Dziennik” i „Rzeczpospolita”.

Nie tracimy nadziei, że dzięki możliwej solidarności środowisk sportowych w Polsce uda się zebrać konieczną kwotę i „Pogoń” Lwów będzie mogła dalej się rozwijać i kontynuować chlubne tradycje polskiego sportu we Lwowie – kończy optymistycznie swój list prezes Pogoni Lwów.

Całą akcję nakręcają ludzie ze Stowarzyszenia Sympatyków Pogoni Lwów, którzy dwoją i troją, by informacja o potrzebie pomocy klubowi rozniosła się po całej Polsce.

Minęły 2 godziny od materiału w „Wiadomościach” o Pogoni, a już dostałem sms-a z ofertą współpracy (jako trener) i 5 maili odnośnie DARMOWYCH gadżetów Pogoni. Ludzie powariowali

– pisze na forum kibiców jeden z fanów.

Pogoń Lwów to najstarszy klub piłkarski na ziemiach polskich. Powstał w 1904 r. we Lwowie. Przed wojną był czterokrotnym zdobywcą tytułu Mistrza Polski, a jego zawodnicy stanowili trzon przedwojennej reprezentacji Polski.

Klub przestał istnieć w 1939 roku. Został reaktywowany przez grupę młodych Polaków w 2009 roku. Od tamtej pory drużyna startowała w rozgrywkach ligi ukraińskiej.

Po wycofaniu się jednego ze sponsorów, drużyna nie ma pieniędzy na przystąpienie do rozgrywek czwartej ligi ukraińskiej. Polakom nie zwrócono przedwojennego stadionu, więc klub musi wynajmować halę sportową i boisko, na co go już nie stać. Wszyscy zawodnicy grają za darmo.

Źródło: TVP/własne