Na inaugurację sezonu 2013/2014 Ruch Chorzów zmierzył się ze Śląskiem Wrocław i przegrał 0:2. Bramki dla zawodników z Dolnego Śląska zdobyli Sebastian Mila i Robert Pich. Tydzień później rywalem Niebieskich był beniaminek z Łęcznej, który wywiózł z Gliwic pełną pulę, dzięki trafieniom Lukasa Bielaka i Miroslava Bożoka. Dla Ruchu honorową bramkę strzelił Piotr Stawarczyk. W ubiegły weekend podopieczni Jana Kociana musieli uznać wyższość Podbeskidzia. Mecz zakończył się rezultatem 3:0 dla bielszczan.
W sezonie 2012/2013 Niebiescy także po trzech kolejkach mieli na swoim koncie zero punktów. Wtedy przegrali z Lechem Poznań, Widzewem Łódź i Śląskiem Wrocław. Najszybciej zapomnieć Ruch chciał o pojedynku w Wielkopolsce, gdzie został rozbity przez Lecha, aż 0:4. Kolejne spotkania były jednak dobre w ich wykonaniu i po sześciu kolejkach mieli już dziewięć punktów.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat nienajlepszy był także start rozgrywek w sezonie 2004/2005, gdy w trzech pierwszych spotkaniach Ruch, występujący w ówczesnej 2. lidze, zdobył trzy punkty, wygrywając z Radomiakiem Radom, po bramce Piotra Ćwielonga. Bardzo dotkliwa była natomiast porażka z Szczakowianką Jaworzno (0:6) i trochę mniej z GKS Bełchatów (0:2).
Na przestrzeni poprzednich lat wysuwa się pewna zależność w przypadku Ruchu, bo po zdobyciu miejsca na podium w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy, kolejny sezon w wykonaniu chorzowian nie wygląda najlepiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?