Filip Burkhardt: W Gdyni czuję się bardzo dobrze

Magdalena Rzepka
Arka Gdynia - kadra zespołu
Arka Gdynia - kadra zespołu PiK (Ekstraklasa.net)
Filip Burkhardt w ubiegły piątek rozegrał całe spotkanie w nowych barwach. Do Arki przeniósł się z Warty Poznań. 22-letni pomocnik znalazł dla nas chwilę czasu i opowiada jak zaaklimatyzował się w Gdyni oraz o przygotowaniach do meczu z Legią.

Dlaczego zdecydowałeś się przyjąć propozycję Arki Gdynia?

Filip Burkhardt: Arka to klub z tradycjami, grający w Ekstraklasie i… mający wspaniałych kibiców. Wiem, że tutaj będę mógł rozwijać swoje umiejętności.

Jak przyjęli Cię koledzy z drużyny? Jak wspominasz pierwszy trening?

Koledzy z drużyny przyjęli mnie bardzo dobrze, a pierwszy trening odbywał się w bardzo miłej atmosferze. Nawet nie odczułem, że jestem nowym zawodnikiem, ponieważ większość kolegów znałem już z boiska. Także nie miałem problemów z aklimatyzacją.

Już w pierwszej kolejce mogliśmy oglądać derby Trójmiasta, w których to prowadziliście, ale ostatecznie nie udało się utrzymać korzystnego wyniku do końca... Czego zabrakło?

Myślę, że przede wszystkim zabrakło konsekwencji w realizacji założeń taktycznych, a także boiskowego cwaniactwa. Zamiast wytrącać Lechię z uderzenia, to napędzaliśmy ich grę ofensywną przez nasze proste błędy i w konsekwencji straciliśmy dwie bramki.

Przed wami mecz z Legią, jak się do niego przygotowujecie?

To będzie nasz debiut przed własną publicznością. Liczymy na ich pomoc. Wiemy na co stać Legię, bo to solidna drużyna, ale się nie poddajemy. Na pewno przeanalizujemy ich ostatnie mecze i będziemy chcieli uderzyć w najsłabsze punkty stołecznego klubu.

*Rozmawiała Magdalena Rzepka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24