Fortuna Regionalny Puchar Polski. Hiszpański zawodnik chce wygrać trofeum ze Stalą Kraśnik

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
Z północy Hiszpanii na Lubelszczyznę. Jeszcze kilka tygodni temu Dani Ruiz Romera nie wiedział o Polsce praktycznie nic, a dziś zna już podstawowe zwroty w naszym języku i występuje na boiskach IV grupy III ligi. 21-latek jest bowiem zawodnikiem Stali Kraśnik.

Jak doszło do tego, że wychowanek Villareal CF trafił do Kraśnika? - Wszystko odbyło się za sprawą zaprzyjaźnionego z klubem menadżera, który zaoferował nam usługi dobrego zawodnika i my chętnie z tej oferty skorzystaliśmy - mówi Magdalena Czelej, prezes Stali Kraśnik. - Szatnia bardzo miło przyjęła Daniego i cieszymy się, że jest z nami. Nie wykluczamy, że w przyszłości będą do nas dołączać kolejni zagraniczni piłkarze. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje - dodaje.

Romera jest graczem drużyny niebiesko-żółtych od 7 września. Jak dotąd wystąpił w pięciu ligowych spotkaniach, grając w ofensywie kraśnickiego zespołu. 21-letni piłkarz jest zadowolony ze swojego transferu, choć jak dotąd nie zdołał zdobyć debiutanckiego gola w nowych barwach. - Myślę, że nasza drużyna gra na dobrym poziomie i ma szansę być wyżej w tabeli, niż obecnie - przekonuje. - Dlaczego zdecydowałem się na transfer? Gdy w moim kraju wybuchła epidemia koronawirusa, dowiedziałem się, że rozgrywki niższych lig mogą nie wystartować zbyt prędko. Agent poinformował mnie o szansie przenosin do Polski, gdzie pandemia nie ma aż takich rozmiarów jak w Hiszpanii. Pomyślałem, że możliwość gry pozytywnie wpłynie na mój piłkarski rozwój, zwłaszcza po wielu tygodniach siedzenia w domu. Byłem uprzedzony, że polska piłka jest bardziej fizyczna, a nie tak techniczna jak hiszpańska. Poza tym nie wiedziałem zbyt wiele o waszym kraju - wyjawia Dani, który jeszcze w sierpniu mieszkał w miejscowości Miranda de Ebro, oddalonej od Kraśnika o ponad 2700 kilometrów.

Zawodnik z Hiszpanii zaraża otoczenie optymizmem. Jest niemal zawsze uśmiechnięty i stara się dużo żartować. Na wyobraźnię Romery działa fakt, że w ostatnich latach wielu jego rodaków robiło w Polsce duże kariery. Carlitos grający w latach 2017-19 dla Wisły Kraków i Legii Warszawa jest aktualnie piłkarzem Panathinaikosu Ateny. Natomiast Igor Angulo był w 2019 roku królem strzelców Ekstraklasy, a obecnie wypełnia niezwykle intratny kontrakt w indyjskim klubie FC Goa.

- Nie ukrywam, że przed przybyciem do Stali czułem pewne obawy, ponieważ leciałem do Polski, nie znając tutejszego języka. Nie wiedziałem, czy wszyscy porozumiewają się tu po angielsku i jak zostanę przyjęty w drużynie. Jednak od pierwszego dnia czułem się częścią zespołu i otrzymywałem wsparcie od każdego. Obecnie mieszkam z jednym z kolegów z drużyny, w Lublinie. To piękne miasto, gdzie spotykam wielu turystów, a także studentów z Erasmusa. Przyjazd tutaj to wspaniała przygoda, z której czerpie wiele nauki i doświadczeń. Bardzo się cieszę, że koledzy pomagają mi uczyć się polskiego. Nauczyłem się nie tylko mówić "dzień dobry", "dziękuję", czy "podaj piłkę", ale również takie przydatne zwroty jak "trzeba wywiesić pranie", czy "muszę iść do toalety" - tłumaczy 21-latek.

Kraśnicka Stal rozpoczęła w minionym tygodniu występy w Fortuna Regionalnym Pucharze Polski w sezonie 2020/21. W IV rundzie tych rozgrywek niebiesko-żółci pokonali na wyjeździe grającego w Klasie Okręgowej Sokoła Konopnica 5:1. Dani oglądał to spotkanie z trybun, ponieważ musiał wyleczyć drobny uraz. W weekend Hiszpan był już do dyspozycji trenera Marcina Wróbla w konfrontacji przeciwko Sokołowi Sieniawa, która zakończyła się bezbramkowym remisem.

W następnej rundzie pucharowych zmagań Romera i jego koledzy z drużyny zmierzą się na wyjeździe z zespołem z A Klasy - KS Drzewce. Do tej rywalizacji dojdzie 7 października. - Mam nadzieję, że wygramy ten mecz, a później kolejne i sięgniemy po Puchar - mówi hiszpański piłkarz.

Co ciekawe, obecność Daniego nie jest jedynym międzynarodowym akcentem w drużynie Stali Kraśnik. Szatnię z piłkarzem z Półwyspu Iberyjskiego dzielą bowiem Polak urodzony i wychowany we Francji, czyli Julien Tadrowski oraz mający zarówno polski, jak i kanadyjski paszport Michał Misiak.

ZOBACZ TAKŻE:

Fortuna Regionalny Puchar Polski. Wojciech Białek jak wino. ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna Regionalny Puchar Polski. Hiszpański zawodnik chce wygrać trofeum ze Stalą Kraśnik - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24