Drużyna, a nie indywidualności siłą Lechii Gdańsk. Najlepiej zarabiający w klubie wcale nie ciągną go do PKO Ekstraklasy

Trener Szymon Grabowski i jego zawodnicy konsekwentnie kroczą w stronę PKO Ekstraklasy. Spadkowicz, który latem przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową, zaskakująco dobrze spisuje się w Fortunie 1 Lidze. Być może już w końcówce kwietnia 2024 roku zapewni sobie awans do krajowej elity. Po 29 kolejkach biało-zieloni mają pierwsze miejsce i 59 punktów na koncie. Bilans bramkowy jest równie imponujący 48-22.

Ciekawostką jest fakt, że nie można postawić znaku równości grupie najlepiej zarabiających piłkarzy w Lechii Gdańsk i najlepszych piłkarzy Lechii na boisku. Ba, w ścisłej czołówce listy płac gdańskiego klubu na sześć nazwisk tylko dwa można znaleźć w składzie. Przyczyn takiego obrotu spraw jest kilka.

Kontuzje wykluczyły z gry gwiazdę drużyny i całej Fortuny 1 Ligi Luisa Fernandeza. Wyleczenie kolana w przypadku doświadczonego hiszpańskiego pomocnika przeciąga się. A to piłkarz, który jest na szczycie wypłat z pensją szacowaną na 139 tys. złotych (za portalem Salarysport.com).

Drugi w zestawieniu zarobków nie grał przez większość sezonu, a jedynie trenował. Dusanowi Kuciakowi nic nie doskwierało, ale nie chciał zgodzić się na zmniejszenie pensji, ani nie znalazł nowego pracodawcy. Pensja szacunkowa? 102 tysiące złotych miesięcznie. To jeszcze zapis z umowy na poziomie ekstraklasy. Osobną kwestią pozostaje to, czy słowacki bramkarz w ogóle dostawał te pieniądze na czas. W kwietniu zdecydował się przejść na wypożyczenie do Rakowa Częstochowa, gdzie w końcówce sezonu ekstraklasowego pomaga między słupkami na zasadzie transferu medycznego. To przykład sytuacji, w której stracił i klub z Gdańska i sam piłkarz, który przez lata stał się kluczową postacią.

Dopiero trzeci na liście płac Lechii jest zawodnik, którzy rzeczywiście gra od praktycznie "od dechy do dechy". Rumuński obrońca Andrei Chindriş inkasuje miesięcznie ok. 58 tysięcy złotych. Tylko nieco mniej dostaje Camilo Mena. Kolumbijski prawoskrzydłowy zarabia w Gdańsku ok. 55,7 tys. złotych. Suche fakty są na korzyść obrońcy, bo Lechia traci najmniej bramek w całej 1 Lidze. Mena, który trafił do Lechii za 500 tys. euro z łotewskiej Valmiery FC, do tej pory w lidze strzelił cztery bramki i miał sześć asyst.

Tyle samo co Mena zarabiają w Lechii Brazylijczyk Conrado oraz Austriak polskiego pochodzenia David Stec. Łączy ich to, że spadli z Lechią z ekstraklasy i nadal mają ekstraklasowe apanaże. Lewy obrońca z Ameryki Południowej nie gra jednak od początku października 2023 roku z powodu kontuzji mięśniowej. Prawy obrońca nie gra od lutego 2023 roku, bo nie pasuje do koncepcji kolejnych trenerów w Gdańsku. Jego status sportowy jest podobny do Kuciaka, ale nikt się po 29-latka nie zgłosił w tym sezonie.

Na dalszych miejscach listy płac Lechii Gdańsk są piłkarze, którzy mają wymierny wpływ na sportowy wygląd zespołu. Bośniak Rifet Kapić, kapitan biało-zielonych, wg Salarysport.com zarabia ok. 39,5 tysiąca złotych miesięcznie. Nieco mniej, bo 34,8 tys. zł inkasuje ukraiński bramkarz Bohdan Sarnawskyj. I dopiero na tym poziomie finansowym możemy mówić o solidnych wypłatach, jak na drugi szczebel rozgrywkowy w Polsce.

Symptomatyczne jest to, że polscy piłkarze w Lechii zajmują miejsca dopiero w drugiej dziesiątce. Pierwszy w tym zestawieniu Dawid Bugaj to utalentowany 19-letni prawy obrońca, który jest wypożyczony z włoskiego Società Polisportiva Ars et Labor (SPAL). Jego pensja to ok. 11,8 tys. złotych.

• 1. Luis Fernandez (ofensywny pomocnik, 29 lat, Hiszpania) - 139 tys. zł
• 2. Dušan Kuciak (bramkarz, 38 lat, Słowacja) - 102 tys. zł
• 3. Andrei Chindriş (środkowy obrońca, 25 lat, Rumunia) - 58 tys. zł
• 4. Conrado (lewy obrońca, 27 lat, Brazylia/Włochy) - 55,7 tys. zł
• 4. Camilo Mena (prawoskrzydłowy, 20 lat, Kolumbia) - 55,7 tys. zł
• 4. David Stec (prawy obrońca, 29 lat, Austria) - 55,7 tys. zł
• 7. Rifet Kapić (ofensywny pomocnik, 28 lat, Bośnia i Hercegowina) - 39,5 tys. zł
• 8. Bohdan Sarnawskyj (bramkarz, 29 lat, Ukraina) - 34,8 tys. zł
• 9. Iwan Żelizko (defensywny pomocnik, 23 lata, Ukraina) - 25,5 tys. zł
• 10. Louis D'Arrigo (defensywny pomocnik, 22 lata, Australia/Malta) - 23 tys. zł
• 11. Elias Olsson (środkowy obrońca, 21 lat, Szwecja) - 19 tys. zł
• 12. Maksym Chłań (lewoskrzydłowy, 21 lat, Ukraina) - 16 tys. zł
• 13. Tomáš Bobček (napastnik, 22 lata, Słowacja) - 13,9 tys. zł
• 14. Dawid Bugaj (prawy obrońca, 19 lat, Polska/Norwegia) - 11,8 tys. zł
• 15. Dominik Piła (prawy obrońca, 22 lata, Polska) - 11,6 tys. zł