Prowadzenie Chelsea straciło także w meczu z Manchesterem City, mimo że miała przewagę jednego zawodnika. – Już wtedy trochę skrytykowałem The Blues, ponieważ przez złą mentalność pozwolili The Citizens wyrównać. Myślę, że przy wyniku 1-0 ekipa Mourinho niepotrzebnie zmieniła styl gry i to nie ze względu na wskazówki Portugalczyka – mówi Neville.
- Wystarczy spojrzeć, jak drużyna grała do 53 minuty, a jak grała po wejściu Obiego Mikela. Chelsea zaczęło grać znacznie głębiej i nie sądzę, aby było to zamierzenie Mourinho. Spójrzmy na mecz z Manchesterem City. W 10 minut przed strzeleniem bramki Chelsea miało 55% posiadania piłki, w 10 minut po zdobyciu gola tylko 26%, mimo że The Citizens grali w „10”. Wczoraj posiadanie spadło z 64% do 45%. To na pewno nie były zalecenia The Special One – kontynuuje ekspert Sky Sports.
Neville porównał obecną drużynę do zespołu z sezonu 2004/2005, kiedy tylko raz Chelsea dała sobie wyrwać prowadzenie. – W 28 meczach, kiedy to The Blues pierwsi strzelili gola, stracili tylko 2 punkty. W tym sezonie, mimo że są fantastyczną drużyną i grają na bardzo wysokim poziomie, już dwukrotnie wypuścili prowadzenie z rąk. Wymagamy od nich bardzo wiele, dlatego muszą wskoczyć na jeszcze wyższy poziom i nabyć instynkt zabójców – zakończył Neville.
obserwuj autora na twitterze: filipmfn
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?