- To nie był wyjątkowy mecz, ale w pierwszej połowie graliśmy taktycznie bardzo dobrą piłkę. Rywal nie miał żadnej dobrej okazji, a my je stwarzaliśmy. Patrząc na taktykę, to gdybyśmy nie tracili tak szybko piłki, być może byłaby to nasza najlepsza odsłona w tym sezonie. Widzieliśmy, że na murawie były dzisiaj dwa zespoły, którym w ostatnim czasie przez wyniki brakowało pewności siebie. Ostatecznie wygrała taktyka i walka, którą podjęliśmy w tym meczu. Zwycięstwo cieszy. Wiemy jednak, że musimy grać jeszcze lepiej w piłkę. Jesteśmy zadowoleni z tego, że na wyjeździe zdobyliśmy cenne trzy punkty - powiedział Gino Lettieri, trener Korony.
- Zmiana Możdżenia, to była bardzo trudna decyzja. Długo się zastanawialiśmy, czy ściągnąć Mateusza, ale ostatecznie powodem zmiany była żółta kartka. Przyznaję jednak, że był to nasz najlepszy zawodnik w środkowej strefie. Świetnie pracował w ofensywie i defensywie. Po swojej żółtej kartce jeszcze raz faulował i baliśmy się, że w drugiej połowie może dostać „czerwień”. Stąd ta zmiana.
Faktycznie, środek pomocy nie jest naturalną pozycją Piotrka Malarczyka, jednak wygrywał swoje pojedynki i grał nieźle. Wcześniej zmieniliśmy Janjicia, a w środku pola była nam potrzebna wysokość. Mieliśmy dużo zaufania do „Malara”. W ostatnich tygodniach nie grał wiele, ale bardzo profesjonalnie pracował na treningach i zasłużył na ten występ - dodał Gino Lettieri.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?