GKS Bełchatów wolałby sprzedać Costly'ego, niż Nowaka

Paweł Hochstim /Dziennik Łódzki
GKS Bełchatów
GKS Bełchatów MaRo (Ekstraklasa.net)
Pierwsze tygodnie przygotowań do sezonu piłkarzy PGE GKS Bełchatów mogą być bardzo gorące.

Szefowie klubu muszą rozmawiać z piłkarzami o kontraktach, a prawdopodobnie także o sprzedaży swojego najlepszego zawodnika.

Jak pisaliśmy w sobotę, za kilka dni Wisła Kraków ma złożyć oficjalną ofertę odkupienia od GKS Dawida Nowaka. Piłkarzowi kontrakt z bełchatowskim klubem kończy się w grudniu, więc teoretycznie już latem mógłby podpisać umowę z nowym klubem. Dlatego do tematu sprzedaży Nowaka w Bełchatowie podchodzi się bardzo poważnie.

Nieoficjalnie wiadomo, że za Nowaka Wisła jest gotowa zapłacić dwa miliony złotych. Jeszcze niedawno szefowie GKS domagaliby się wyższej kwoty, ale wobec częstych urazów napastnika są gotowi zejść z ceny.

W Bełchatowianie chętniej przystaną na ofertę sprzedaży Carlo Costly'ego. Szefowie GKS próbują sprzedać napastnika z Hondurasu już od roku, ale póki co to się nie udało. Piłkarz był wypożyczony do angielskiego Birmingham City, ale klub nie zdecydował się na jego wykupienie. Później Honduranin miał propozycję z innego angielskiego zespołu, Wigan Athletic, ale i tym razem do transferu nie doszło. Teraz może być już ostatnia okazja, by na nim zarobić, bo za pół roku skończy się kontrakt Costly'ego z GKS i wtedy odejdzie bezpłatnie.

Costly nie ukrywa, że najbliższą rundę najchętniej spędziłby w klubie, gdzie miałby pewne miejsce w składzie. Wszystko dlatego, że Honduras - także dzięki Costly'emu - zakwalifikował się do piłkarskich mistrzostw świata. Napastnikowi GKS zależy, żeby latem być w jak najwyższej formie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24