Decydującego o zwycięstwie Piotrkowianina gola rzucił Sebastian Iskra na 20 sekund przed końcem spotkania. - Wiedziałem, że jeśli zostanę w tej akcji brutalnie potraktowany to będzie niebieska kartka i rzut karny. Zaryzykowałem, poszedłem na przysłowiowego trupa i wpadło. Bardzo chcieliśmy tej wygranej i bardzo się z niej cieszymy - mówił po meczu uszczęśliwiony zawodnik.
Piotrkowianin - Azoty Puławy 32:31 (18:16)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?