Głowacki: Ciężko wychodzi się z dołka

Kasia Guzik
Arkadiusz Głowacki wrócił do Wisły Kraków
Arkadiusz Głowacki wrócił do Wisły Kraków Ryszard Kotowski
Po bezbramkowym remisie z Jagiellonią, kapitan Wisły Kraków starał się znaleźć pozytywne aspekty gry swojej drużyny, równocześnie przyznając, że wcale nie łatwo zespołowi Białej Gwiazdy przychodzi pokonanie kryzysu.

Czego wam dzisiaj zabrakło, by zgarnąć komplet punktów?
Zabrakło tylko w zasadzie bramki. Udało nam się prowadzić grę przez całe spotkanie, z wyjątkiem paru chwil, kiedy zbieraliśmy siły na kolejne ataki. Jeśli tak ma wyglądać wychodzenie z kryzysu, to ja jestem za. Musimy tylko starać się grać w piłkę i będzie lepiej.

Mówiąc, że jesteś za, masz na myśli organizację gry, rozgrywanie piłki? Bo dziś to wyglądało lepiej niż do niedawna.
Tak, właśnie o tym mówię. Wiadomo, że są niedociągnięcia. Nie wszystko jest tak, jakbyśmy chcieli, ale udaje nam się dominować, wykonywać ataki, zostać na połowie przeciwnika i tam już odbierać piłkę. To jest chyba droga.

Niepokojące może być to, że wasza defensywa złapała dziś sporo żółtych kartek.
To chyba nic złego, bo tak powinna wyglądać gra obrońców. Po żółtej kartce każdy z nas grał już nieco ostrożniej.

Patrząc na waszą grę w tym meczu, kibice mogą być optymistami czy trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość?
My bardzo chcemy i bardzo w to wierzymy, że w końcu przyjdzie mecz, kiedy gra i wynik będą takie, jakie sobie życzymy. Są tego symptomy. Nie popadamy w euforię nad tym, co dzisiaj zrobiliśmy na boisku, ale ciężko się wychodzi z dołka.

Jaga nie ułatwiła zadania, ciężko było się dzisiaj przebić pod jej bramkę.
Przypominały mi się stare, dobre czasy, kiedy zamykaliśmy przeciwnika na jego połowie. Tam odbieraliśmy piłki i mieliśmy dużo bliżej do bramki. Z tego brały się jakieś sytuacje. Ja uważam, że jak najbardziej jest to sposób i trzeba to kontynuować.

W Łodzi może być paradoksalnie nieco łatwiej, bo Widzew pewnie nie zagra tak głęboko schowany.
Widzew potwierdza, że jest bardzo dobrą drużyną i też na pewno łatwo nie będzie, ale my będziemy grać swoje.

Z Krakowa - Kasia Guzik / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24