Na 30 października 2015 roku datuje się ostatnią wygraną Górnika w lidze. Wówczas podopieczni Jurija Szatałowa ograli przed własną publicznością Cracovię 1:0. W kolejnych czterech spotkaniach zanotowali trzy porażki i tylko raz zremisowali. W minioną środę ulegli Legii Warszawa 1:2. Jakby tego było mało, rywale dziewięciokrotnie umieszczali futbolówkę w siatce łęcznian, a oni sami strzelili zaledwie trzy gole. Górnik w tabeli z 22 punktami jest klasyfikowany na dziesiątym miejscu, ale bezpiecznie czuć się nie może i potrzebuje powiększyć swój dorobek. Nad czternastą Termaliką ma zaledwie dwa „oczka” przewagi, a nad strefą spadkową tylko i aż pięć.
Górnikowi poradą jak przerwać serię meczów bez zwycięstw mogłaby służyć Pogoń. Portowcy w ubiegłą środę pokonali Lechię Gdańsk 1:0, strzelając gola rzutem na taśmę w doliczonym czasie gry drugiej połowy za sprawą Radosława Murawskiego i wygrali po raz pierwszy od równo dwóch miesięcy. Jeśli dziś podopiecznym trenera Czesława Michniewicza udałoby się zdobyć pełna pulę, to awansują oni na czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzając Ruch Chorzów, a do podium będą tracić cztery punkty. Jednak, aby ten cel zrealizować muszą się wykazać lepszą skutecznością. Nie licząc zwycięskiej bramki ze spotkania z Lechią, ostatni raz do siatki przeciwników w Ekstraklasie trafili… 30 października.
W strzelaniu goli w Łęcznej Pogoni na pewno nie pomoże Łukasz Zwoliński. 22-letni napastnik, w przeszłości gracz Górnika, który sześciokrotnie w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy wpisywał się na listę strzelców, nie wystąpi z powodu kontuzji. Najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Zwolińskiego jest Adam Frączczak.
W szeregach Górnika nieobecny będzie podstawowy stoper Tomislav Bożić. 28-letni Chorwat na rozgrzewce przed środowym meczem z Legią Warszawa doznał urazu, wskutek którego został wyeliminowany z gry. W jego miejsce pojawi się prawdopodobnie 35-letni Maciej Szmatiuk.
Górnik po powrocie do Ekstraklasy nie przegrał jeszcze z Pogonią. W obecnym sezonie, na początku sierpniu, oba kluby bezbramkowo zremisowały. Natomiast w poprzedniej kampanii dwukrotnie górą byli zawodnicy z Lubelszczyzny. Czy podtrzymają swoją dobrą passę w konfrontacjach ze szczecinianami? Relacje tekstowa z tego spotkania w Ekstraklasa.net. Pierwszy gwizdek na stadionie w Łęcznej o godzinie 18:00.