Górnik Zabrze. Na treningu polała się krew! Piłkarz w szpitalu

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Michał Koj po treningu Górnika Zabrze trafił do szpitala ze złamanym nosem. Co się wydarzyło na zajęciach?

Podczas piątkowego treningu Górnika Zabrze Michał Koj i Stefanos Evangelou, grając w jednej drużynie, wyskoczyli do górnej piłki i zderzyli głowami.

Dla Koja sytuacja zakończyła się fatalnie. Polało się trochę krwi, piłkarz trafił do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie nosa. Na szczęście innych obrażeń nie doznał.

Grek ze zderzenie wyszedł bez szwanku.

Koj odpocznie przez kilka dni i wróci do zajęć. Niewykluczony jest nawet występ w ochronnej masce w najbliższym meczu z Rakowem Częstochowa.

To nie pierwszy dramatyczny przypadek w karierze stoper Górnika Zabrze. We wrześniu 2016, grając w barwach Ruchu, został trafiony łokciem w głowę. Znalazł się w szpitalu z częściowym paraliżem, do piłki wrócił po blisko pół roku.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Zabrze. Na treningu polała się krew! Piłkarz w szpitalu - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24