Grupa D: Holandia 1:0 (0:0) Japonia
Wesley Sneijder 53
Żółta kartka - Holandia: Gregory van der Wiel.
Sędzia: Hector Baldassi (Argentyna). Widzów: 62 010
Holandia: Maarten Stekelenburg - Gregory van der Wiel, John Heitinga, Joris Mathijsen, Giovanni van Bronckhorst - Dirk Kuyt, Mark van Bommel, Wesley Sneijder (83. Ibrahim Afellay), Nigel de Jong, Rafael van der Vaart (72. Eljero Elia) - Robin van Persie (88. Klaas-Jan Huntelaar).
Japonia: Eiji Kawashima - Yuki Abe, Yuji Nakazawa, Tulio Tanaka, Yuichi Komano - Yuto Nagatomo, Yasuhito Endo, Makoto Hasebe (77. Shinji Okazaki), Daisuke Matsui (64. Shunsuke Nakamura), Keisuke Honda - Yoshito Okubo (77. Keiji Tamada).
Sam mecz okazał się dużym rozczarowaniem. Szczególnie w pierwszej połowie zawodnicy obu drużyn nie rozpieszczali kibiców swoją grą. Słabe tempo, brak zrozumienia i mało strzałów. Tak w skrócie można opisać pierwsze trzy kwadranse na stadionie w Durbanie. Mimo iż Holendrzy dłużej utrzymywali się przy piłce, to nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Można było tylko mieć nadzieję, że po przerwie piłkarze się przebudzą i zaczną grać na miarę swoich możliwości.
Druga połowa rozpoczęła się, podobnie jak w meczu z Danią, od ataków pomarańczowych. Odważniejsze akcje już po ośmiu minutach od wznowienia gry przełożyły się na zmianę rezultatu. Robin van Persie przytomnie wycofał piłkę przed pole karne do Wesleya Sneijdera, a ten bez zastanowienia huknął jak z armaty w kierunku bramki. Japoński bramkarz źle obliczył lot piłki i ta po jego rękawicach wpadła do siatki. Strata gola zmusiła Japończyków do zmiany taktyki. Takeshi Okada postanowił wpuścić na boisko kilku ofensywnych zawodników.
Ich ataki nie były jednak w stanie zaskoczyć solidną defensywę Holandii. Kilka strzałów z dystansu i nieźle wykonywane stałe fragmenty gry stanowiły największe zagrożenie bramki Martena Stekelenburga. Na ostatnie minuty w zespole Oranje na boisku pojawił się Ibrahim Afellay. Jego wejście wniosło wiele ożywienia szczególnie w grze z kontry. Sam Afellay mógł co najmniej dwa razy podwyższyć wynik, jednak przy jego strzałach świetnie interweniował Eiji Kawashima.
Holandia odniosła drugie zwycięstwo na tych mistrzostwach. Awans do 1/8 finału jest już na wyciągnięcie ręki podopiecznych Berta van Marwijka. Japończycy natomiast aby wyjść z grupy będą musieli w ostatniej kolejce rozgrywek grupowych pokonać reprezentację Danii.
Statystyki:
Holandia / Japonia
bramki 1 / 0
strzały 9 / 10
strzały celne 5 / 3
rzuty rożne 4 / 5
spalone 2 / 1
faule popełnione 18 / 11
żółte kartki 1 / 0
czerwone kartki 0 /0
procent posiadania piłki 61 / 39
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?