Jak już strzelać to Legii! Poznaj przypadek Daniela Sikorskiego [WIDEO]

Bartosz Michalak
Daniel Sikorski potrafi strzelać bramki warszawskiej Legii
Daniel Sikorski potrafi strzelać bramki warszawskiej Legii Andrzej Banaś/Polskapresse
Ostatnią bramkę w polskiej Ekstraklasie zdobył 10 maja 2011 roku. Co ciekawe uczynił to w 90. minucie spotkania z... Legią. Wówczas jako napastnik Górnika Zabrze przymierzany był do kadry narodowej. We wczorajszym spotkaniu w Krakowie po raz kolejny udowodnił, że potrafi strzelać gole przeciwko byłemu klubowi swojego... ojca.

Sikorski ma patent na Legię?

Daniel Sikorski do polskiej ligi trafił w sezonie 2010/11. Napastnik podpisał wówczas kontrakt z Górnikiem Zabrze. W swoim poprzednim klubie (Bayern II Monachium) nie miał problemów ze strzelaniem bramek. Znajomość i wspólna gra Sikorskiego z Thomasem Muellerem to historia, którą wówczas słyszał chyba każdy piłkarski kibic w Polsce.

Witold Sikorski, ojciec Daniela, w latach 80. był napastnikiem warszawskiej Legii, z którą dwukrotnie świętował zdobycie Pucharu Polski. Sikorski Senior zdobył w swojej karierze dla "Wojskowych" 24. gole.

Daniel Sikorski w barwach Górnika Zabrze mecze z Legią, zarówno te rozgrywane na Śląsku, jak i w stolicy kraju, zawsze zaliczał do udanych.

Wisła Kraków - polub nasz nowy fanpage na Facebook'u!

Zobaczmy:

[10 maja 2011] Górnik Zabrze 1-1 Legia Warszawa
Daniel Sikorski 90` - Jakub Wawrzyniak 59`

[31 października 2010] Legia Warszawa 2-1 Górnik Zabrze
Miroslav Radović 88`, Bruno Mezenga 90` - Daniel Sikorski 53`

Garguła o kontrowersyjnym golu Legii: Piłka znacząco opuściła boisko (WIDEO)

Jak widać również po wczorajszym spotkaniu, Daniela Sikorskiego wyraźnie szuka piłka, kiedy staje on do rywalizacji z byłą drużyną swojego ojca. Co ciekawe napastnik w swoich dotychczasowych występach w polskiej lidze strzelił 7 goli, w tym aż 3 właśnie "Wojskowym".

[13 kwietnia 2013] Wisła Kraków 1-2 Legia Warszawa
Daniel Sikorski 87` - Wladimer Dwaliszwili 12`, Artur Jędrzejczyk 16`

[bramka byłego piłkarza Górnika od 5:30]

W drodze do finału Pucharu Polski

Sikorski we wczorajszym pomeczowym wywiadzie nie okazywał radości z zakończenia bardzo długiej serii bez "ukłucia" w oficjalnym spotkaniu.

- Bramka jest bramką, szkoda, że w niczym nie pomogła. Przegraliśmy mecz. Może uda nam się w środę i wtedy będzie się można cieszyć? Mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie. Jeśli wygramy w pucharze ze Śląskiem, wiele złych rzeczy może udać się zapomnieć - stwierdził Sikorski.

Należy przypuszczać, że zawodnik "Białej Gwiazdy" w rewanżowym meczu ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski wystąpi od pierwszych minut. Czy zdoła powtórzyć swój wyczyn z pojedynku z Legią i przybliżyć tym samym krakowian do wymarzonego finału tych rozgrywek?Wczoraj około godziny 20:00 na stadionie przy Reymonta można było usłyszeć głośne skandowanie: Daniel! -**Sikorski!**

Biorąc pod uwagę niezbyt miłe dotychczasowe wspomnienia napastnika w związku z szyderczymi oraz drwiącymi okrzykami kierowanymi podczas ligowych spotkań w jego kierunku, zapewne po wczorajszym meczu Sikorski mógł być zadowolony. W końcu udowodnił wszystkim, że nie zapomniał jeszcze jak się strzela bramki.

Kibice w stolicy Małopolski mają nadzieję, że nie był do jednorazowy "przebłysk" ich napastnika, który już w środę może pomóc "Białej Gwieździe" w arcyważnej grze ze Śląskiem.

PS.
Pomyśleć tylko co by się działo, gdyby piłkarz chwilę po strzeleniu pierwszej bramki, wykorzystał kolejne świetne podanie Emmanuela Sarkiego i doprowadził do remisu 2:2...

Kontakt z autorem

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24