Tak dobrego początku nikt się w Łodzi nie spodziewał. W trzech początkowych kolejkach Ekstraklasy, skazywany na spadek Widzew zainkasował komplet 9 punktów, a na tarczy odprawił mistrza i wicemistrza Polski oraz chcący odkuć się po porażkach GKS Bełchatów. Obok Legii Warszawa, to jedyna drużyna, która nie straciła jeszcze ani jednego punktu. Pozwala to na okupowanie pozycji wicelidera, z powodu gorszego bilansu bramkowego od stołecznej ekipy.
Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie dotychczasowe konfrontacje, łodzianie rozgrywali na Stadionie im. Ludwika Sobolewskiego, który nie od dziś uchodzi za twierdzę trudną do zdobycia. W zeszłym sezonie, rywale tylko czterokrotnie wyjeżdżali stamtąd z trzema punktami. Magia stadionu, własna murawa i obecność przyjaznej publiczności, mają więc bez dwóch zdań duży wpływ na osiągane przez Widzew rezultaty.
Prawdziwego potwierdzenia dobrej formy i dania niekwestionowanego dowodu, że poprzednie wygrane nie były przypadkowe, należy szukać na wyjazdach. Już w tą niedzielę podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą mieli szansę całkowitego zamknięcia ust krytykom oraz powtórzenia passy z sezonu 1991/1992 (Widzew wygrał wtedy cztery początkowe kolejki Ekstraklasy).
W pierwszym wyjazdowy starciu, zmierzą się w Lubinie, z tamtejszym Zagłębiem. Chociaż gospodarze formą nie zachwycają (cztery punkty w trzech potyczkach), to o zwycięstwo wcale nie będzie łatwo. Dla przykładu, w zeszłym sezonie Widzew przegrał na terenie "Miedziowych" 0:1.
A jak łodzianie radził sobie na wyjazdach w poprzednich rozgrywkach? Nieznacznie gorzej niż u siebie. Przy 21 punktach wywalczonych na Piłsudskiego, poza domem wywalczył tylko o trzy mniej. Na dodatek Widzew utarł nosy kilku teoretycznie silniejszym przeciwnikom, takim jak: Śląsk Wrocław (2:1), Lech Poznań (1:0), Polonia Warszawa (2:1) czy Korona Kielce (2:0). Oczywiście niepowodzeń także nie brakowało. Najbardziej w pamięci utkwiły dwie druzgocące przegrane z Legią Warszawa - lidze (0:2) i Pucharze Polski (0:3). Bardzo złe wspomnienia przywołuje również klęska 1:4 z Jagiellonią Białystok.
Ogólnie, na wyjeździe widzewiacy wygrywali czterokrotnie. Sześć razy dzielili się punktami, natomiast z pięciu starć wracali do Łodzi z pustymi rękoma.
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?