Hitem 28. kolejki Ekstraklasy bez wątpienia będzie starcie Lecha Poznań z Legią. Przed rozpoczęciem spotkania w zdecydowanie lepszej sytuacji są "Wojskowi", którzy są liderem ligowej tabeli. "Kolejorz" zajmuje z kolei piątą pozycję i tracą aż piętnaście punktów do rywali z Warszawy.
- Podejrzewam, że emocje towarzyszące temu meczowi i dodatkowa adrenalina pomoże nam przezwyciężyć przeciwności losu. Liczę na to - powiedział Urban.
Obie drużyny po raz ostatni rywalizowały ze sobą 25 października w ramach 13. kolejki Ekstraklasy. Wówczas triumfowali poznaniacy, którzy pokonali Legię 1:0 po golu...Kaspera Hamalainena, który na początku roku dołączył właśnie do drużyny ze stolicy. Fin z Lechem jednak nie zagra.
- Styl obu klubów od tego czasu się zmienił. Legia gra wysokim pressingiem i przynosi jej to efekty. My też się zmieniliśmy. Gramy inaczej, ale liczą się efekty. Ładna gra jest fajna do pewnego momentu. Najważniejsza jest jednak efektywność. Duży wpływ na przebieg meczu może mieć murawa. Ona nie będzie dobra, łatwiej będzie o efektywny pressing. Oczywiście Legia ma prawo zmienić swój styl gry, ale on przynosi im efekt i nie spodziewać się, że to nastąpi - dodał szkoleniowiec Lecha.
Jan Urban skomentował także obecną sytuację w Legii. - To nie przypadek, że Legia odrobiła stratę do Piasta. Nie jest łatwo znaleźć jej słabe punkty. Nie zawsze jednak wygrywają. Przydarzyła im się wpadka podobna do naszej w Bielsku-Białej, gdy przegrali z Termaliką. Mają szeroką kadrę i dobrych piłkarzy.
źródło: Lech Poznań
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
