Jantar do samego końca rozgrywek toczył korespondencyjny pojedynek o awans ze Stalą Jezierzyce. Ustczanie wszystko mieli jednak w swoich rękach - aby awansować i nie oglądać się na rywala z tabeli musieli wygrać ostatni mecz z Myśliwcem Tuchomie.
Piłkarze trenera Janusza Rzeszutko od początku narzucili własne warunki gry wymieniając podania i dłużej utrzymując się przy piłce. Goście ograniczali się jedynie do sporadycznych kontrataków. Kolejne, bardzo dobre spotkanie rozgrywał Bartłomiej Nałęcz a swoją formę potwierdził dwoma trafieniami. Najpierw po faulu na Karolu Czubaku otworzył wynik strzałem z rzutu karnego (20 minuta meczu) a następnie podwyższył na 2:0 fantastycznym uderzeniem z dystansu (45 min.)
Na drugą odsłonę Jantar wychodził pewny swego. Goście nie bardzo chcieli wziąć ciężar gry na siebie i spotkanie stało się nieco senne. W 55 minucie spotkania po uderzeniu Czubaka piłka leciała pod poprzeczkę bramki tuchomian ale ręką zagrał Rafał Chamier - Ciemiński za co został ukarany czerwoną kartką. Szansę na hat-tricka otrzymał Nałęcz, jednak strzelając z 11 metrów pomylił się.
Chwilę później było jednak już 3:0. Swojego gola strzelił Kamil Wójcik i było to jego 47 trafienie w sezonie.
Rezultat spotkania w 95 minucie ustalił Karol Czubak. Jantar pokonał Myśliwca Tuchomie 4:0 i przyszłym sezonie zagrana boiskach IV ligi.
MKS Jantar Ustka - Myśliwiec Tuchomie 4:0 (2:0)
Jantar - Wilhelm (Przychoda 87) - Brzostowicz, Kaszuba, Szwakiel, Dawid M (Brzozowski 80), Żebrowski (Dawid K 72), Łukasik, Nałęcz, Wasiuk (Wiśniewski 87), Czubak, Wójcik,
Bramki: Nałęcz x2 20 i 45 min, Wójcik 74 min, Czubak 95 min
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
