Lewy obrońca Cracovii był jedną z ważniejszych postaci niedzielnego pojedynku "Pasów" z Podbeskidziem. To po jego akcji Sebastian Steblecki zaliczył asystę przy trafieniu Giannisa Papadopoulosa, które w ostatecznym rozrachunku pozwoliło Cracovii na wywiezienie z Bielska-Białej remisu. Po zejściu z boiska Jaroszyński nie był jednak zadowolony.
- Zabrakło nam konsekwencji, nie utrzymaliśmy dobrej postawy z pierwszej połowy. W drugiej zapomnieliśmy, jak się gra w piłkę. Takie mecze się zdarzają, ale szkoda, że stało się to akurat teraz. Mieliśmy nadzieję, że wskoczymy po tym meczu do czołowej ósemki i już do końca sezonu nie oddamy w niej miejsca. Straciliśmy dwa punkty, ale nadrobimy to w najbliższym meczu z Widzewem - deklaruje 19-latek.
Wychowanek Górnika Łęczna nie potrafił odpowiedzieć jednak na pytanie, dlaczego Cracovia tak słabo wyglądała na początku drugiej połowy. - Nie wiem co się stało, chyba w naszych głowach coś nie zadziałało tak jak trzeba.
Mecz z Podbeskidziem był już trzecim z rzędu, w którym Jaroszyński wybiegł na boisko w podstawowym składzie. Wojciech Stawowy odważnie stawia na młodego piłkarza i może czuć się usatysfakcjonowany, bo z nim w składzie Cracovia jeszcze w tym roku nie przegrała. - Nie udało nam się zagrać na zero z tyłu, więc nie mogę być ze swojego występu w pełni zadowolony, ale to trener oceni moją dyspozycję. Często rozmawiam z nim na temat mojej gry, jego uwagi bardzo dużo mi dają. Dzięki nim jestem podbudowany i czuję się dobrze - chwali swojego szkoleniowca Jaroszyński.
Informacja, że Stawowy zamierza po sezonie ustąpić ze stanowiska zmartwiła piłkarzy Cracovii. Jaroszyński ma nadzieję, że trener zmieni jednak zdanie i zostanie w zespole na dłużej. - Drużyna nie jest zadowolona z tej deklaracji. Współpraca z trenerem układa nam się świetnie i jego odejście byłoby dla nas ogromnym ciosem. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, czekamy na zmianę decyzji. Czy jest to możliwe? Zawsze jest jakaś szansa - łudzi się obrońca "Pasów".
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?