Jesień bez kibiców gości i... ?

Temat na czasie - kibice. Specjalny dział Ekstraklasa.net

W rzeczywistości oznacza to, iż na meczach praktycznie nie będzie mógł pojawić się nikt z miasta, z którego pochodzi drużyna przyjezdna, gdyż już teraz kluby przy wpuszczaniu widowni stosują zasadę, że osoba posiadająca ważny, zakupiony bilet może zostać na obiekt nie wpuszczona tylko ze względu na miejsce zameldowania lub nawet odmówiona jej będzie sprzedaż biletu! Jest to oczywistym łamaniem podstawowych praw obywatelskich, jednak w ostatnim czasie działania takie, wymierzone przede wszystkim w kibiców, stały się niemalże niechlubną "normą".

Wróćmy jednak do źródła problemu utrudnień, dla fanów którzy poświęcając wiele, przemierzają nierzadko setki kilometrów za swoją drużyną.

Niedawno na wspólnym posiedzeniu spotkali się przedstawiciele: PZPN, Ekstraklasy SA, policji oraz minister spraw wewnętrznych i administracji - Jerzy Miller. Minister niemal kategorycznie zarządzał, aby polskie władze piłkarskie, w "trosce o bezpieczeństwo" - które notabene na polskich stadionach, według statystyk jest najwyższe od lat - nadal nie pozwoliły na udział w meczach zorganizowanych grup kibiców gości.

W najbliższy czwartek, uchwałę w tej sprawie ma przegłosować Polski Związek Piłki Nożnej i wszystko wskazuje na to, że zostanie przyjęty, gdyż ani piłkarska centrala, której czkawką odbija się fatalna organizacja meczu Pucharu Polski w Bydgoszczy, ani władze klubów nie chcą wchodzić w konflikt z rządem, który jeszcze w maju zapowiedział, że stadiony mogą być zamykane całkowicie dla widzów.

Niewykluczone, że wraz z brakiem przyjezdnych, w geście protestu, na stadionach nie będą pojawiać się liczne grupy kibiców gospodarzy, którzy zazwyczaj odpowiadają za doping, oprawy i całą meczową atmosferę na stadionie. Coraz częściej na kibicowskich forach, zarówno tych ogólnopolskich, jak i klubowych, pojawiają się opinie, że gospodarze powinni solidarnie odpuścić pojawianie się na meczach i ewentualnie organizować akcje informacyjne i happeningi pod stadionami, ponieważ tylko straty z wpływów z biletów i od sponsorów rozczarowanych marnych frekwencją i fatalną atmosferą w trakcie meczu mogą zmusić kluby do stanięcia po stronie swoich fanów.

Piłka nożna dla kibiców!