Jesienią rozpocznie się produkcja filmu o Górniku Zabrze?

Jeśli uda się pozyskać pieniądze, wówczas jesienią powinny zostać nakręcone pierwsze ujęcia. - Jestem dobrej myśli, bo istnieje także spore zainteresowanie ze strony potencjalnych sponsorów prywatnych, oraz instytucjonalnych, na przykład miasta Zabrze - dodaje reżyser, który ma na koncie m.in. głośną "Różyczkę".

Pomysł na film Kidawa-Błoński ujawnił we wrześniu, podczas inauguracji budowy nowego stadionu Górnika. - I nadal podtrzymuję to, co wtedy powiedziałem. Mamy szansę zrobi ć ważny film. I to nie tylko dla Zabrza czy Śląska w ogóle, ale dla całej Polski. Bo przecież tamten Górnik, z Janem Banasiem to po prostu kawałek bardzo barwnej i obfitującej w sukcesy historii naszej piłki - mówi reżyser. - Dlatego tak ważny będzie dobór głównego aktora, któremu przyjdzie się zmierzyć z legendą. Chciałbym, żeby znów nam się z obsad ą udało tak jak wtedy, gdy rolę Ryśka Riedla w "Skazanym na bluesa" daliśmy Tomaszowi Kotowi.

Sam Banaś spokojnie oczekuje na rozwój wydarzeń. - Dostałem informację, że najpóźniej na początku 2013 roku powinno się wszystko zacząć - opowiada były piłkarz Górnika. - Sam jestem ciekawy, kto będzie grał moją postać - dodaje śmiejąc się na sugestię, że oryginału i tak nie da się zastąpić.

Roboczy tytuł filmu to "Gwiazdy". - Bo właśnie w nie, głównie te na boisku, były wtedy wpatrzone dzieciaki z Zabrza - tłumaczy Kidawa-Błoński. - Od tamtych czasów sporo się zmieniło, na przykład stadion. Ale w filmie znajdą się nie tylko nowe ujęcia, chcemy, by trafiły do niego także nagrania archiwalne...

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

KONKURS dla zakochanych kibiców - "Święty Walenty, kibic zawzięty"! Wygrywaj w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl