Kluczowi pomocnicy Lecha mieli ostatnio spore kłopoty ze skutecznością. Szymon Pawłowski co prawda przełamał się w Pucharze Polski, ale na gola w lidze czeka już od 2 marca br. Z kolei Radosław Majewski po powrocie do Polski jeszcze nie cieszył się z bramki w lidze. W międzyczasie odblokowali się na szczęście Abdul Tetteh (debiutancki gol z Pogonią 11 września br.), Maciej Gajos i Maciej Makuszewski, którzy przyczynili się do wygrania z Górnikiem Łęczna 30 września (2:1), ale nadal czym chwalić nie ma się np. Łukasz Trałka, który ostatnio z gola dla Lecha cieszył się w listopadzie 2015 roku…
Skutecznością nie grzeszył też ostatnio Darko Jevtić, który do siatki trafił ostatnio w wygranym na wyjeździe meczu z Ruchem Chorzów 12 marca 2016 roku (3:1). Darko zdobył wówczas aż dwie bramki i był najlepszym piłkarzem Kolejorza na boisku.
Ostatnio nie miał jednak dobrego czasu. Aż 661 minut w tym sezonie zajęło ofensywnemu pomocnikowi Kolejorza zdobycia bramki (w sumie o gola starał się ponad 1300 minut). Trzeba jednak zauważyć, że trener Nenad Bjelica darzy go większym zaufaniem niż Jan Urban i daje częściej możliwość gry. Po tym, jak Łukasz Trałka stał się rezerwowym a jego miejsce w środku pola zajął Maciej Gajos, Jevtić jest pewniakiem do gry w pierwszym składzie – zagrał we wszystkich spotkaniach ligowych oraz w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski z Ruchem Chorzów (3:0).
W spotkaniu z Wisłą Kraków był jednym z lepszych piłkarzy na boisku, było widać w jego grze swobodę i pomysł, szkoda tylko, że po pierwszej bramce, z rzutu wolnego nie przymierzył nieco lepiej, bo pewnie wówczas byłoby już po meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?