Jović ostatnim nabytkiem Wisły. "Biała Gwiazda" nie planuje już więcej transferów

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Prezes Wisły Marek Gaszyński przyznał, że Wisła nie przeprowadzi kolejnych transferów
Prezes Wisły Marek Gaszyński przyznał, że Wisła nie przeprowadzi kolejnych transferów Andrzej Banaś/Gazeta Krakowska
Prezes Wisły Kraków Robert Gaszyński przyznał, że pozyskanie Bobana Jovicia jest ostatnim transferem, jaki „Biała Gwiazda” dokonała w tym oknie transferowym. – Do 2 marca nie planujemy już żadnych ruchów transferowych. Rozpoczęliśmy już przygotowania do kolejnego okna transferowego i budowania drużyny na lipiec 2015. Na dzisiaj priorytetem jest wkomponowanie nowych zawodników do drużyny i wykorzystanie w sposób maksymalny tego, co mogą wnieść do zespołu – powiedział Robert Gaszyński.

– Kolejny raz jest mi miło zaprezentować naszego nowego zawodnika – powiedział prezes Wisły Robert Gaszyński. - Boban Jović to uniwersalny piłkarz. Może brać udział w akcjach ofensywnych i z powodzeniem grać w defensywie.

W poniedziałek podpisaliśmy z Bobanem umowę obowiązującą do czerwca, a jak wiadomo, od lipca wejdzie w życie kontrakt, który zawarliśmy wcześniej.

Jeśli chodzi o potwierdzenie Bobana Jovicia do gry, prezes Gaszyński dodał: – Czekamy na certyfikat z Lublany. Powinien do nas dotrzeć dzisiaj lub jutro. Gdy go otrzymamy, będziemy mieć 48 godzin na potwierdzenie Bobana do gry.

Głos zabrał również sam zawodnik. – Pierwsze wrażenia są pozytywne, w szatni panuje dobra atmosfera – stwierdził Jović. – Przez 10 dni trenowałem w Olimpiji z drugą drużyną, gdy pierwszy zespół przebywał na zgrupowaniu. Jestem jednak gotowy do walki o miejsce w składzie.

Jović przyznał, że grę w Wiśle gorąco polecał mu były piłkarz krakowskiego klubu Andraż Kirm. – Znamy się z Andrażem i on powiedział mi, że jeśli dostałem ofertę z Wisły, to nie mam się co się zastanawiać, tylko powinienem ją przyjąć i jechać do Krakowa.

Nowy piłkarz Wisły jest pewien, że proces jego aklimatyzacji w Wiśle i Krakowie przejdzie bardzo szybko. – Słowenia i Polska to kraje, które są do siebie zbliżone kulturowo. Również nasze języki są podobne. Już po tych dwóch dniach poznałem kilka słów, które brzmią bardzo podobnie do słoweńskich. Nie będę miał problemów z aklimatyzacją – mówi Boban Jović.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24