Cracovia wykorzystała przerwę na potrzeby reprezentacji i rozegrała sparing z I-ligowym Zagłębiem Sosnowiec. Wydarzeniem był debiut Kamila Glika, 103-krotnego reprezentanta Polski, który po raz pierwszy zagrał w Cracovii w oficjalnym meczu. Pierwszy występ zanotował też Duńczyk Andreas Skovgaard. Obaj zaprezentowali się na murawie przez godzinę.
Dla Glika był to pierwszy mecz po 3,5-miesięcznej przerwie, ostatnio grał w Benevento w Serie B 19 maja.
Skład „Pasów” był mocno eksperymentalny, z pierwszego składu z meczów ligowych wystąpiło tylko dwóch piłkarzy – Cornel Rapa i Patryk Makuch. Kilku zawodników Cracovii jest na zgrupowaniach swoich reprezentacji.
Dawno nie widziany w grze Kamil Ogorzały zadziwił publiczność w 6 minucie. Po uderzeniu z 25 m „zdjął pajęczynę” z bramki Zagłębia.
Wkrótce goście mogli wyrównać – piłka przeszła przez cała defensywę Cracovii i w sytuacji sam na sam z Lukasem Hrosso znalazł się Marcel Ziemann – bramkarz Cracovii wyszedł obronną ręka z tej sytuacji. A niebawem próbował Kamil Biliński, ale po jego strzale piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką. Akcje Cracovii nie za bardzo się zazębiały, brakowało bowiem zrozumienia. W 24 min próbę zdobycia gola podjął Sylwester Lusiusz – uderzył jednak nad poprzeczką. W 36 min „Pasy” miały dobrą okazję na gola – rzut wolny z 20 m – uderzał Karol Knap – piłka poleciała nad murem minimalnie nad poprzeczką.
Dobrze zaczęła się dla gości druga połowa – po dograniu Bębenka strzałem głową Adama wilka pokonał Meik Karwot. Zawodnik Zagłębia był 5 m przed bramką „Pasów” – uderzył piłkę kozłem i ta wpadła między nogami Wilka do bramki. Zabrakło asekuracji w obronie „Pasów”. Szybko jednak krakowianie odpowiedzieli – Patryk Makuch wyłuskał piłkę przy linii końcowej dograł na 5 m do Ogorzałego, a ten zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.
W 68 min mogło być 3:1 – głową uderzał Jakub Jugas, ale Sorcan Grega zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. W końcówce meczu na strzał z dystansu zdecydował się Bartłomiej Kolec i golkiper miał niemałe kłopoty, ale odbił piłkę.
Po chwili było 3:1 bo na plasowany strzał z pola karnego w „długi” róg zdecydował się Paweł Jaroszyński.
Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Ogorzały 6, 1:1 Karwot 54, 2:1 Ogorzały 58, 3:1 Jaroszyński 85.
Cracovia: Hrosso (46 Wilk) – Rapa (46 Jugas), Glik (59 Ghita), Skovgaard (59 Dziewicki) – Hyla (59 Kolec), Lusiusz, Jodłowski (77 Zaucha), Zucha (59 Jaroszyński) – Knap (46 Oshima), Ogorzały (77 Makuch) – Makuch (59 Doba).
Zagłębie: Grega – Jończy, Karwot, Bykow – Ziemann, Rozwandowicz, Guezen, Wrzesiński – Zielonka, Valencia, Biliński oraz Ryndak, Caliński, Machała, Chęciński, Matynia, Bębenek, Troć, Fabry, Szostek.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?