Pogoń awansowała do finału PP, a Szczecin oszalał
To jest piękny czas dla Pogoni Szczecin. "Portowcy" awansowali do finału Pucharu Polski, gdzie zagrają z Wisłą Kraków. Ekipa Jensa Gustafssona nie powiedziała także ostatniego słowa w Ekstraklasie, gdzie nadal walczy o mistrzostwo Polski. Czy podwójna korona jest możliwa?
Niekwestionowanym liderem Pogoni Szczecin jest 35-letni Kamil Grosicki, który w spotkaniu półfinału Pucharu Polski zaliczył asystę przy decydującym trafieniu, które zapewniło upragniony awans.
- Teraz zrobiłem wszystko, aby to Pogoń zagrała w finale. Spełniło się moje marzenie. Zawsze chciałem pojechać z drużyną Pogoni na PGE Narodowy. Doskonale wiem, że to naprawdę wyjątkowy stadion - powiedział Kamil Grosicki po meczu półfinałowym przed kamerami Polsatu Sport.
W czwartek na portalu X Kamil Grosicki zdradził jak Pogoń świętuje promocję do finału Pucharu Polski. Szczecin oszalał na punkcie lokalnej drużyny, dlatego jedna z restauracji zaprosiła piłkarzy na darmową kolację. - Kolacja w knajpie za darmo. Szczecin oszalał - napisał "Grosik" w mediach społecznościowych.
Finał Pucharu Polski odbędzie się 2 maja o godzinie 16:00 na PGE Narodowym w Warszawie. Kibice ekstraklasowego zespołu mają do dyspozycji 10 tysięcy wejściówek. Wspomniana pula została podzielona do sprzedaży po równo między klub Pogoń Szczecin oraz Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy". Ceny biletu na sektor Pogoni to 200 złotych ze względu na to, że wejściówka sprzedawana jest tylko i wyłącznie w pakiecie z pamiątkową koszulką i szalikiem.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?