Piłkarz powiedział, że kwota rzędu dwóch milionów euro, jaką chce ze niego otrzymać Polonia to cena zaporowa i blokuje jego transfer.
- Podważył słowa prezesa, mówiąc, że cena przez nas ustalona jest zaporowa. Nie będziemy tolerować takich zachowań, jest to zawarte w regulaminie i kontrakcie. Piłkarz jest od grania, a nie od kontaktu z mediami. Jeśli ma problem, niech zwróci się z nim do prezesa - wyjaśnił "Faktowi" Piotr Ciszewski, członek zarządu klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?