Karty kibica odchodzą do lamusa! Wzrośnie frekwencja na meczach Ekstraklasy?

Koszulka z autografem „Lewego” pomogła Oliwce z Rudy Śląskiej

- Czas na pełne stadiony - mówi Maciej Wandzel, przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA podsumowując zmiany, które pojawiły się w nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Ustawa została podpisana przez prezydenta 6 października i będzie obowiązywała po 30 dniach od jej ogłoszenia. Jakie są najważniejsze zmiany? - Przede wszystkim znowelizowana ustawa odchodzi od bardzo restrykcyjnych regulacji w zakresie identyfikacji kibiców oraz sprzedaży biletów i karnetów. Na podstawie nowych przepisów kibic chcący udać się na stadion nie będzie musiał przedtem pojawić się w siedzibie klubu, ani robić sobie specjalnego zdjęcia - podkreśla Maciej Wandzel.

- Bilet na każdy mecz będzie można kupić w kasie, przez Internet lub aplikacje mobilne po podaniu imienia i nazwiska oraz numeru PESEL. Zakupiony w ten sposób bilet będzie ważny wraz z dowodem tożsamości. Oczywiście kluby nadal będą mogły wyrabiać karty kibica i kodować na nich bilety, ale jeśli ktoś nie będzie chciał wyrabiać takiej karty, to bilet będzie mógł kupić za pomocą smartfona. Nie będzie już tak, że łatwiej kupić bilet lotniczy niż bilet na stadion. W ten sposób przywróciliśmy normalność w tej ważnej dla wielu Polaków sferze życia.

W Ekstraklasie SA cieszą się, że dzięki temu więcej ludzi będzie przychodziło na mecze. - Zmiany otwierają drogę do zapełnienia stadionów nowymi kibicami, szczególnie tymi, dla których do tej pory wymogi biurokratyczne były barierą konsumencką. Z naszych badań rynku wynika, że jest to kilkusettysięczna rzesza ludzi. Dodatkowo nowe reguły będą sprzyjały spontanicznym decyzjom o wybraniu się na mecz ekstraklasy. Od dwóch lat mamy przełom w zakresie bezpieczeństwa, rozwijają się sektory rodzinne, prawie każdy klub ekstraklasy ma lub za chwilę otwiera nowoczesny stadion. Kłopot mamy tylko w Chorzowie i Szczecinie - dodaje przewodniczący Wandzel.

Choć kibice chcieliby zlikwidowania zakazu używania środków pirotechnicznych na stadionach, znowelizowana ustawa zaostrzyła przepisy w tej materii. Pirotechnika nie tylko jest zabroniona na trybunach, ale też podczas zorganizowanego przejazdu kibiców na mecz wyjazdowy. Za posiadanie w takiej sytuacji środków pirotechnicznych grozi areszt, kara pozbawienia wolności lub grzywna nie niższa niż 3 tys. zł oraz zakaz stadionowy. Kary grożą też za posiadanie niebezpiecznych przedmiotów.

Nowa wersja ustawy ma pomóc organizatorom meczów piłkarskich. Aby zgłosić imprezę masową do władz danego miasta nie trzeba już miesięcznego wyprzedzenia - skrócono ten okres do 14 dni. Eletroniczne systemy identyfikacji kibiców (bramofurty) będą obowiązywały tylko na stadionach ekstraklasy, I i II ligi. Ciekawostką jest możliwość przywrócenia miejsc stojących, choć wcześniej krzesełka musiały wypełniać wszystkie dostępne dla publiczności trybuny...

- Z woli ustawodawcy możliwe będzie, np. wzorem Bundesligi udostępnienie kibicom w sektorach ultras i gości miejsc stojących. Klubom na tym bardzo zależało. Czekamy teraz na akt wykonawczy precyzujący tę regulację - podkreśla Maciej Wandzel.