Jak poinformował Emil Kot, były członek sztabu szkoleniowego Polonii, wczoraj miały odbyć się rozmowy z zarządem na temat zaistniałej w klubie sytuacji, jednak włodarze klubu w ogóle się nie zjawili.
Emil Kot napisał: "Miały być rozmowy i szukanie porozumienia a na spotkanie stawiłem się tylko ja. Nikt z mks-u nie dotarł. Kpina".
Zarząd nie poinformował również o ewentualnej zmianie godziny czy dnia spotkania, co może być równoznaczne z obojętnością na ultimatum postawionego przez kibiców, którzy domagają się powrotu zarówno Emila Kota, jak i Piotra Dziewickiego do trenerskiego sztabu. W przeciwnym razie rozpoczną bojkot domowych spotkań Polonii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?