Kamil Kiereś, trener GKS Bełchatów: - Mecz miał dla nas duże znacznie, bo sezon wkracza w finalny moment, a my, jako drużyna, wciąż jesteśmy na miejscu spadkowym. Lechia miała dziś dobry początek, ale później, po tym jak zdobyliśmy bramkę, udawało nam się realizować to, co sobie wcześniej nakreśliliśmy - tłumaczył Kiereś, dodając: - Szkoda, że w końcówce Lechia wyrównała, ale trzeba docenić ten punkt zdobyty na trudnym terenie. Dużo sił kosztowało to spotkanie. Zawodnicy odczuwają już trudy sezonu. Mamy 27 punktów, ale broni nie składamy. Zrobimy wszystko, by dwa ostatnie mecze przekuć w wygrane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?